Abp Jędraszewski zachwyca się Lechem Kaczyńskim. "Był równy królom"

Diana Wawrzusiszyn
18 czerwca 2022, 21:52 • 1 minuta czytania
Abp Marek Jędraszewski odprawił mszę na Wawelu za zmarłego Lecha Kaczyńskiego i jego brata Jarosława w dniu urodzin. Metropolita krakowski nie szczędził pozytywnych słów na temat byłego prezydenta. Jego zdaniem "był równy królom".
Metropolita krakowski abp Jędraszewski. Fot. Beata Zawrzel/REPORTER

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Msza za braci Kaczyńskich

Na uroczystej mszy na Wawelu pojawił się świętujący dziś 73. urodziny Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki oraz córka zmarłego Lecha Kaczyńskiego - Marta. Zgromadzeni wysłuchali homilii abp Marka Jędraszewskiego, który nie szczędził pozytywnych słów o zmarłym w katastrofie smoleńskim Lechu Kaczyńskim.

Czytaj także: Kaczyński świętuje 73. urodziny. Czego prezesowi PiS życzą i co podarowaliby mu politycy?

– Świętej pamięci pan profesor Lech Kaczyński, prezydent Rzeczpospolitej Polski, od 12 lat spoczywający na Wawelu - coraz bardziej jasno widzimy to wszyscy - w swojej służbie narodowi i państwu, w swym oddaniu prawdzie, w swej trosce o własną wolność i o wolność Polski i Polaków królom był równy - mówił abp Jędraszewski.

Zdaniem metropolity krakowskiego Lech Kaczyński był "najwspanialszym z prezydentów III Rzeczpospolitej, dlatego, że jawi się jako bojownik o polską prawdę".

Lech Kaczyński uważał, że trzeba pokazać prawdziwą polską historię i docierając do prawdy trzeba odrzucić wszystko, co było "ideologicznym, najczęściej komunistycznym skrzywieniem". Dążył do prawdy nie tylko historycznej, ale i tej, która oczyścić może całe życie społeczne Abp Marek Jędraszewskimetropolita krakowski

Kaczyński w oczach Jędraszewskiego

Abp Jędraszewski wspominał zmarłego prezydenta jako osobą pełną ciepła, dobra, życzliwości dla swoich najbliższych i dla osób, które "dzieliły jego odpowiedzialność za Polskę".

Duchowny odniósł się także do słynnego już przemówienia Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi w 2008 roku, gdy mówił o konieczności zatrzymania Rosji przed dalszą ekspansją. - Miał umiejętność przenikania gry w kategoriach geopolitycznych - ocenił arcybiskup.

Czytaj także: Jarosław Kaczyński odsłonił pomnik brata wbrew mieszkańcom Tarnowa. "Spieprzaj dziadu!" [WIDEO]

Rozwinął jeszcze wątek agresji Rosji na Ukrainę i przypomniał słowa, które Lech Kaczyński zamierzał wypowiedzieć w Katyniu 10 kwietnia 2010 r. Miał wówczas mówić m.in. o tym, że nie da się budować trwałych relacji na kłamstwie, że prawda - nawet najboleśniejsza - wyzwala, że rację mają ci, którzy walczą o wolność.

Po mszy odbył się uroczysty koncert, na historycznych instrumentach, a jeszcze przed rozpoczęciem nabożeństwa Jarosław Kaczyński złożył kwiaty na grobie swojego brata i jego żony Marii.

Czytaj także: https://natemat.pl/419476,kaczynski-odpowiedzial-tuskowi-ws-cen-paliwa