Kardynał usprawiedliwia żołnierzy Putina. Skandaliczne słowa o gwałtach na Ukrainkach

Łukasz Grzegorczyk
07 lipca 2022, 11:36 • 1 minuta czytania
Do tej pory to rosyjska propaganda wybielała zbrodnicze czyny żołnierzy Władimira Putina w Ukrainie. Tym razem usprawiedliwiać ich próbował czeski kardynał Dominik Duka. Padły skandaliczne słowa dotyczące gwałtów na Ukrainkach.
Kard. Dominik Duka usprawiedliwiał gwałty rosyjskich żołnierzy na Ukrainkach. Fot. Lukasz Kalinowski/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Chodzi o wpis, który czeski duchowny zamieścił na blogu w serwisie aktualne.cz. To obszerny tekst m.in. o gwałtach, jakich dokonują rosyjscy żołnierze w Ukrainie. Kardynał Dominik Duka postanowił szerzej zająć się tym problemem.

"Nie każdy gwałt skutkuje niechcianą ciążą, czyli ciążą wywołaną wspomnianą agresją. Spotykamy się tu ze zjawiskiem, które jest nie tylko elementem zbrodni wojennych popełnianych na kobietach, ale także zjawiskiem, które znamy z życia kobiet, które decydują się na przerwanie tej ciąży poprzez aborcję" – napisał.

Dalej czytamy, że z biologiczno-etycznego punktu widzenia "nie jest to przerwanie ciąży, ale śmierć przyszłego życia". "(...) Przez całe życie znałem wielu mężczyzn i kobiety, którzy 'zawdzięczają' początek swojego życia gwałtowi" – stwierdził były metropolita praski.

Czeski kardynał o gwałtach Rosjan na Ukrainkach

Najbardziej bulwersujące są jednak fragmenty, które odnoszą się bezpośrednio do okrucieństw wojny w Ukrainie. "Uważam za konieczne, abyśmy dostrzegli te zbrodnie w ich złożoności i zauważyli wszystkich uczestników" – przekonywał hierarcha.

Problem wymaga nie tylko bezstronności, ale trzeba wziąć pod uwagę, że sprawca, członek sił zbrojnych, jest często także ofiarą najsilniejszych emocji i namiętności, gdy horror walki, strach i nienawiść napędzają go do poziomu swego rodzaju amoku. Zabija bez zastanowienia i niszczy wszystkie żywe istoty i wszystkie wartości...Kardynał Dominik DukaFragment wpisu o gwałtach, których rosyjscy żołnierzy dokonują w Ukrainie

Duka w kolejnych zdaniach napisał co prawda, że to nie zwalnia nikogo z odpowiedzialności, bo konsekwencje powinni wyciągać dowódcy armii. Po tych słowach kardynał znowu posunął się do absurdu.

"Nie do końca słuszne jest mówienie tylko o zbrodniach żołnierzy rosyjskich, ponieważ wiele świadectw mówi o nich jako o tych, którzy pomagali kobietom w tym niebezpieczeństwie. Nie chcę dalej omawiać tej kwestii, ale zwracam uwagę, że uproszczone podejście może prowadzić do szowinizmu i nacjonalizmu" – napisał Duka.

To jeszcze nie wszystko, bowiem z tekstu hierarchy wynika, że kobiety w ogóle nie powinny bronić się przed gwałtem. "Uważam, że jest wiele opcji, ale nie stawianie oporu agresorowi nie może być postrzegane jako jedyne rozwiązanie" – doprecyzował.

Były metropolita dopuszcza natomiast obronę za pomocą np. gazu pieprzowego, bo jak wyjaśnił, "opiera się na starożytnej tradycji, z którą spotykamy się już w czasach przed Chrystusem".

Na koniec to sam kardynał próbował się usprawiedliwiać. "Poszukajmy sposobu, by pomóc nawet tym, których sumienia zaciemniał wojenny zgiełk. Nie znaczy to, że dążę do bezkarności lub złagodzenia kary za te zbrodnie, wręcz przeciwnie! Sprawca ma zostać ukarany, aby zadośćuczynić" – apelował.

Czytaj także: https://natemat.pl/423061,papiez-franciszek-o-wojnie-w-ukrainie-znow-zapomnial-nazwac-rzeczy-