"Dziwak jakiś, nie sądzisz?" Tusk wbił szpilę Morawieckiemu po odejściu Johnsona

Alicja Skiba
07 lipca 2022, 16:27 • 1 minuta czytania
Informacja o tym, że premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson ustępuje ze swojego stanowiska wywołała medialną burzę w czwartek. Do sytuacji odniósł się lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk kierując sugestywne słowa do premiera Mateusza Morawieckiego. "Dziwak jakiś, nie sądzisz?" - napisał na Twitterze.
Donald Tusk skomentował ustąpienie Borisa Johnsona ze stanowiska premiera Wielkiej Brytanii. Fot. Piotr Molecki / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


W czwartek nie tylko Wielką Brytanią, ale i całym światem wstrząsnęła informacja, że Boris Johnson ustępuje natychmiastowo ze stanowiska lidera Partii Konserwatywnej oraz pozostanie na stanowisku premiera wyspiarskiego kraju do jesieni. Odejście jednego z najbardziej kluczowych polityków w skali globalnej jest szeroko komentowane w mediach.

Zobacz także: Johnson złożył rezygnację! "Postanowiłem dostosować się do woli partii"

Do sytuacji odniósł się również lider Platformy Obywatelskiej oraz były polski premier Donald Tusk. Na swoim koncie na Twitterze umieścił post z sugestywnym przekazem kierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego.

"Johnson miał dwuznaczne relacje z rosyjskim biznesem"

Z kolei podczas czwartkowej konferencji prasowej w Kołobrzegu (woj. zachodniopomorskie) Tusk stwierdził, że Johnson to "postać kontrowersyjna". Dodał, że dobrze poznał brytyjskiego polityka, gdyż współpracowali ze sobą m.in. nad konsekwencjami Brexitu.

Może cię zainteresować: Moskwę cieszy kryzys w Wielkiej Brytanii. Kreml wyjawił, czego oczekuje od Londynu

- Johnson przejdzie do historii w najlepszym wypadku w bardzo dwuznacznej atmosferze. Nie mówię już tylko o tych skandalach, które towarzyszyły jego premierostwu, ale przede wszystkim o tym, jak bardzo zaangażował się w Brexit, jak bardzo dwuznaczne były jego relacje z rosyjskim biznesem na terenie Wielkiej Brytanii i współpraca z Rosjanami także w trakcie Brexitu. To jest coś, co w pewnym momencie zawisło nad całym jego wizerunkiem politycznym - podkreślił Tusk.

Zaznaczył jednak, że była jedna sprawa, którą Johnson zrobił dobrze i o której ma nadzieję, że będzie kontynuowana przez kolejnego brytyjskiego premiera. Wyjaśnił, że chodzi o wsparcie dla Ukrainy zwalczającej rosyjskiego opresora.

- Bo trzeba powiedzieć, że Wielka Brytania zachowywała się od początku jednoznacznie i konsekwentnie, więc mam nadzieję, że następca Borisa Johnsona nie zmieni polityki brytyjskiej wobec konfliktu wojny rosyjsko-ukraińskiej - dodał lider PO.

Zwrócił także uwagę, że to jest istotne dla Polski. - Ale osobiście bez żalu żegnam się z premierem skandalistą, premierem którego tak naprawdę (...)  jedynym dorobkiem był udział w wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej - oświadczył. Zaznaczył, że obecnie ponad połowa Brytyjczyków żałuje Brexitu.

Donald Tusk przypomniał Dudzie, co inflacja oznacza dla kredytobiorców

Jak pisaliśmy, w środę Donald Tusk w ostrych słowach skomentował apel Andrzej Dudy do Polaków ws. drożyzny. – Proszę, żebyście zacisnęli zęby i byli optymistami – oznajmił prezydent.

Tusk przypomniał głowie państwa, co inflacja oznacza dla m.in. kredytobiorców. - Wczoraj prezydent Duda ogłosił swój program walki z drożyzną: "Zaciśnijcie zęby i bądźcie optymistami. Dziś tysiące kredytobiorców dostało z banku informację o wyższych ratach. Wszyscy ufnie i z optymizmem zacisnęli zęby – ocenił na Twitterze szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.