Niechciane pamiątki z wakacji. Te choroby mogą dać objawy kilka tygodni po powrocie

Beata Pieniążek-Osińska
21 lipca 2022, 13:19 • 1 minuta czytania
Gorączka, biegunka, wysypka, bóle brzucha lub stawów - jeżeli takie objawy pojawią się po powrocie z egzotycznych wakacji, nawet kilka tygodni później, jak najszybciej idź do lekarza. Koniecznie powiedz mu o tym, do jakich krajów niedawno podróżowałeś. Oprócz miłych wspomnień z egzotycznych wakacji możemy przywieźć też niechciane pamiątki, czyli choroby, z którymi nie zetkniemy się w naszym kraju.
Coraz chętniej wyjeżdżamy do egzotycznych krajów na wakacje. O czym warto pamiętać? Design Pics RM/ East News

Coraz chętniej podróżujemy także do odległych rejonów krajów tropikalnych, o których kiedyś nawet nie myśleliśmy. Kusi nas, aby poznawać odmienne kultury, przyrodę, ale nie można zapominać, że w egzotycznych krajach mamy też odmienne choroby i ryzyko zakażenia się nimi.


Przed taką podróżą oprócz przygotowania planu zwiedzania, trzeba też pomyśleć o profilaktyce, m.in. szczepieniach, które są w stanie ochronić nas przed niektórymi groźnymi wirusami.

Egzotyczne kierunki podróży niosą ze sobą ryzyko rozwoju chorób zakaźnych takich jak: malaria, denga, żółta gorączka czy dur brzuszny. Brak profilaktyki zdrowotnej, ale też późna diagnostyka mogą prowadzić do poważnych powikłań zdrowotnych.

Dlaczego w tropikach są inne choroby?

Choroby tropikalne występują w krajach o klimacie tropikalnym i subtropikalnym. Wywołują je wirusy, bakterie, grzyby i pasożyty, ale też jad roślin czy zwierząt.

Choroby te rozpowszechniają się w krajach słabo rozwiniętych głównie z powodu niskiego poziomu higieny, zanieczyszczenia wody i żywności. Sprzyja też temu gorący i wilgotny klimat.

Przenosić choroby zakaźne mogą też owady takie jak komary, ale też kleszcze czy muchy.

Podróżujący do krajów tropikalnych mogą zarazić się też poprzez:

Jak podkreślają eksperci, ryzyko zachorowania u osób podróżujących do stref klimatu gorącego i wilgotnego zależy od stopnia endemiczności kraju, stanu zdrowia turysty oraz działań profilaktycznych, w tym przyjęcia szczepień ochronnych. Choroby zaś zależą od kraju, do jakiego się wybierzemy. Jest jednak kilka najczęstszych chorób, z którymi wracamy z egzotycznych podróży.

Informacji można szukać w poradniach medycyny podróży czy stronach prowadzonych przez ekspertów, jak np. medycynatropikalna.pl

Najczęstsze choroby tropikalne

Wśród najczęściej wymienianych chorób tropikalnych są: malaria, denga, leiszmanioza, żółta gorączka (żółta febra), dur brzuszny i gorączka zika.

Malaria, nazywana też zimnicą, to choroba pasożytnicza przenoszona przez komary. Do zakażenia dochodzi w wyniku ukąszenia przez samice komarów zarażone jednym z pięciu gatunków pierwotniaków (Plasmodium falciparum, Plasmodium malariae, Plasmodium vivax, Plasmodium ovale lub Plasmodium knowlesi). Można zarazić się też podczas przetaczania krwi.

W Polsce rocznie odnotowuje się kilkadziesiąt przypadków malarii. Zbyt późne rozpoznanie choroby może skończyć się nawet śmiercią.

Według dr n. med. Karoliny Mrówki, specjalisty medycyny podróży i chorób tropikalnych, malaria to jedna z najgroźniejszych chorób importowanych z krajów tropikalnych.

- Jest to choroba wywoływana przez pasożyty, którą przenoszą aktywne w nocy komary z rodzaju Anopheles (nazywane komarami tygrysimi). Głównym objawem malarii jest gorączka, której towarzyszą bóle mięśniowo-stawowe, dreszcze i zwiększona potliwość - wyjaśnia specjalistka.

Dodaje, że w przypadku zarażenia najbardziej niebezpiecznym gatunkiem zarodźca malarii, czyli Plasmodium falciparum dochodzi do rozwoju niewydolności wielonarządowej: płuc, nerek, układu krążenia, która w ciągu kilkunastu godzin doprowadza do znacznego pogorszenia stanu klinicznego pacjenta i sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia.

Jak wyjaśnia, istnieją dwa skuteczne sposoby zapobiegania malarii. Pierwszym z nich jest tzw. chemioprofilaktyka przeciwmalaryczna polegająca na zażywaniu leków przeciwpasożytniczych, które powinno rozpocząć się kilka dni przed wyjazdem, trwać nieprzerwanie w trakcie całego pobytu i być kontynuowane także po powrocie z podróży.

Drugim sposobem zmniejszającym ryzyko zachorowania jest ochrona przed ukąszeniami komarów, czyli stosowanie repelentów, które odstraszają owady, a także odzieży ochronnej np. koszul z długimi rękawami i długich spodni osłaniających skórę podczas przebywania na świeżym powietrzu. Przydadzą się też moskitiery, które blokują dostęp komarów podczas snu.

Groźna denga i zika

Komary są też wektorem odpowiedzialnym za przenoszenie także wielu innych jednostek chorobowych, m.in. gorączki denga i zika. Jak podkreśla dr Karolina Mrówka, chorób tych należy unikać, ponieważ mogą powodować przewlekłe i groźne konsekwencje zdrowotne nawet u osób, u których zakażenie przebiegało bezobjawowo.

W przypadku dengi przeciwciała pojawiające się po pierwszym zachorowaniu mogą wywołać ciężkie powikłania krwotoczne podczas kolejnego zakażenia wirusem. Natomiast zika nabyta przez kobietę w trakcie ciąży doprowadza do poronienia lub do powstania wad wrodzonych u płodu np. małogłowia.

Niektórym chorobom przenoszonym przez komary, czyli żółtej gorączce i japońskiemu zapaleniu mózgu można zapobiegać dodatkowo przez stosowanie szczepień ochronnych.

Leiszmaniozę, drugą najgroźniejszą po malarii chorobę gorączkową, przenoszą muchówki Phlebotomus i Lutzomyia (tzw. muszki piaskowe) zarażone pierwotniakami z rodzaju Leishmania. Pierwotniaki przenoszone są od ludzi oraz zwierząt domowych i dzikich (leniwce, oposy, mrówkojady, gryzonie). Choroba może mieć postać skórną charakterystyczną dla regionów Brazylii, Iranu, Afganistanu i Arabii Saudyjskiej, skórno-śluzówkową - Ameryka Południowa oraz trzewną - Afryka, Azja Środkowa i Południowa oraz Ameryka Południowa. W przypadku braku właściwego leczenia doprowadza w połowie przypadków do zgonu.

Biegunki i bóle brzucha

Dr Karolina Mrówka zwraca też uwagę, że częstymi dolegliwościami nabywanymi przez polskich podróżnych podczas pobytu w tropiku są także zaburzenia żołądkowo-jelitowe przebiegające pod postacią nudności i wymiotów, bólów brzucha oraz biegunek.

Najczęstsza przyczyna to samoograniczające się zakażenia przewodu pokarmowego wynikające z błędów dietetycznych i nieprzystosowania turysty do odmiennej flory bakteryjnej występującej w krajach gorących.

Specjalistka ostrzega jednak, aby nie bagatelizować takich objawów i nie traktować biegunek jako niegroźnej "zemsty faraona”, która występuje "standardowo” u wszystkich podróżnych

Biegunkę podróżnych wywołują często bowiem bakterie (Escherichia coli, Campylobacter jejuni, Salmonella spp.) i pasożyty (Giardia intestinalis, Entamoeba histolytica), które powodują przewlekłe zapalenia jelit. Te mogą skutkować rozwojem powikłań w postaci nietolerancji pokarmowej, ropni wątroby lub uszkodzenia i perforacji jelit.

Woda tylko butelkowana

Tu najpewniejszym i najbezpieczniejszym sposobem zapobiegania jest unikanie korzystania z nieuzdatnionej wody pitnej. Chodzi nie tylko o wodę, którą pijemy, ale też wodę używaną do mycia zębów czy do produkcji kostek lodu dodawanych do napojów.

Należy unikać też spożywania świeżych sałatek owocowo-warzywnych i pokarmów niepoddawanych obróbce termicznej, np. świeżych owoców morza.

Objawy chorób tropikalnych

Do najczęstszych objawów choroby tropikalnej należą: nudności i wymioty, biegunka, gorączka oraz różnego rodzaju zmiany skórne, jak np. wysypki lub owrzodzenia.

Symptomy poszczególnych chorób tropikalnych zależą od czynnika, który wywołał dane schorzenie i są to:

Szczepienia jako profilaktyka

Każdy, kto planuje wyjazd do krajów tropikalnych, powinien odwiedzić poradnię chorób tropikalnych lub Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej. Tam dowie się dokładnie od lekarza medycyny podróży o profilaktyce zdrowotnej i dostępnych szczepieniach ochronnych.

Obecnie jedynym obowiązkowym szczepieniem jest szczepienie przeciwko żółtej gorączce. Zalecane są zaś szczepienia przeciwko błonicy, tężcowi i durowi brzusznemu.

Niektórym chorobom zakaźnym przewodu pokarmowego, takim jak wirusowe zapalenie wątroby typu A, dur brzuszny i cholera, także można zapobiegać stosując szczepienia ochronne. Jak dotąd nie opracowano szczepionki na malarię przeznaczonej dla osób podróżujących do krajów tropikalnych.

Niepokojące objawy nawet kilka tygodni po powrocie

Dr Karolina Mrówka przestrzega też, że brak dolegliwości tuż po powrocie nie wyklucza choroby tropikalnej, bo ta może rozwijać się bezobjawowo przez wiele tygodni, a nawet miesięcy.

Czytaj także: https://natemat.pl/zdrowie/425614,otylosc-to-powazna-choroba-nieleczona-moze-prowadzic-do-ponad-200-powiklan

Trzeba też zwracać uwagę na każdy niepokojący objaw, bo choroby tropikalne mogą mieć niecharakterystyczny przebieg.