Pięć rekordów, które Lewandowski może szybko pobić w Barcelonie. Szykujcie się

Krzysztof Gaweł
12 sierpnia 2022, 11:21 • 1 minuta czytania
Robert Lewandowski już za nieco ponad 24 godziny może rozpocząć swoją przygodę z LaLiga i szybko ruszyć po pierwsze rekordy w Barcelonie. Zespół jest silny, będzie grać ofensywnie i przyjemnie dla oka, a Polak ma być głównym egzekutorem. A to oznacza sporo radości dla kibiców i nowe wyczyny na koncie "Lewego". Które rekordy może wziąć od ręki? Zebraliśmy dla was kilka najciekawszych.
Pięć rekordów, które Robert Lewandowski może pobić w Barcelonie. Gotowi? Fot. pressinphoto/Sipa USA/East News

Robert Lewandowski już w sobotę ma zadebiutować w LaLiga i rozpocząć z FC Barceloną marsz na sam szczyt, gdzie Duma Katalonii nie gościła od 2019 roku. Hiszpanie są pod wrażeniem tego, jak prezentował się zespół latem i jak przebudował go Xavi Hernandez. Drużyna ma grać efektownie, ofensywnie i z polotem, zgodnie z barcelońskim DNA. A to oznacza, że "Lewy" będzie miał mnóstwo okazji, by strzelać gole i błyszczeć.

Jakie rekordy może pobić już w pierwszym roku gry w Barcelonie?

Najskuteczniejszy Polak w historii LaLiga

To miano od wielu lat należy do Jana Urbana, który w swojej karierze w Hiszpanii strzelił 49 bramek i wyprzedza Romana Koseckiego (19 bramek) oraz Wojciecha Kowalczyka (12 bramek). Czy Robert Lewandowski może zostać najskuteczniejszym polskim piłkarzem w Hiszpanii? Oczywiście i jeżeli nic złego się nie wydarzy, szybko wskoczy na podium klasyfikacji. A kto wie, może od razu zostanie liderem? Będzie miał aż 38 meczów, by rekord pobić.

Najszybszy hat-trick w historii LaLiga

Ten wyczyn należy do legendy z Brazylii, czyli słynnego Bebeto. W sezonie 1994/1995 snajper potrzebował 4 minuty i 43 sekundy, by strzelić trzy gole dla Deportivo La Coruna w starciu z Albacete Balompie. Teraz okazję, by poprawić ten wynik, będzie miał Robert Lewandowski, który potrafił w dziewięć minut pięć razy trafić do brami VfL Wolfsburg. Niemożliwe? Dla "Lewego" nie ma takiego słowa, a rekord Brazylijczyka jest zagrożony.

Najwięcej bramek strzelonych w jednym meczu

W tym przypadku mowa o wyczynie, którego nie potrafili poprawić nawet Lionel Messi i Cristiano Ronaldo, a który ma już 70 lat. László Kubala, jedna z największych legend Barcy w historii, strzelił 10 lutego 1952 roku siedem bramek Sportingowi Gijon. Duma Katalonii wygrała to starcie 9:0, a Węgier powtórzył wyczyn Agustína Sauto Arana, znanego jako Bata, który 8 lutego 1931 roku poprowadził Athletic Bilbao do rekordowej wygranej 12:1 nad Barceloną.

Najwięcej hat-tricków w jednym sezonie

Zbliżamy się do czasów współczesnych i rekordu, który należy do Cristiano Ronaldo. Portugalczyk w sezonie 2014/2015 strzelił aż osiem hat-tricków, co jest najlepszym wynikiem w dziejach. Królewscy imponowali wówczas skutecznością, a CR7 wywalczył Trofeo Pichichi, nagrodę dla króla strzelców rozgrywek. Uzbierał wówczas niesamowite 48 bramek, o dwie mniej od rekordu Lionela Messiego, który trzy lata wcześniej strzelił bramek 50. I to też jest wynik, który nie wydaje się poza zasięgiem "Lewego".

Najszybciej strzelone 50 bramek w LaLiga

Jeżeli udałoby się naszemu napastnikowi wyrównać lub poprawić wynik Leo Messiego, mógłb pobić jeszcze jeden rekord. Dotąd najszybciej strzelone pierwsze 50 bramek w LaLiga to wyczyn Isidro Lángara, który potrzebował 37 meczów w barwach Realu Oviedo. Dokonał tej sztuki 7 kwietnia 1935 roku. Czy Robert Lewandowski może być szybszy? A czy ktoś przed laty wierzył, że można pobić rekord Gerda Muellera, albo że Polak może latami rządzić Bundesligą?

Jeżeli FC Barcelona prezentować się będzie w LaLiga tak dobrze, jak w meczach sparingowych latem i jak podczas Pucharu Gampera (6:0 z UNAM Pumas), to możemy być spokojni o "Lewego" i wypatrywać kolejnych rekordów. Polak na pewno może powalczyć o tytuł króla strzelców, wiosną został nim Karim Benzema, który strzelił 27 bramek dla Królewskich. Barca rekordy naszego asa weźmie z radością, pomogą walczyć o tytuł.

Rozgrywki w LaLiga ruszają już w piątek, pierwszym meczem będzie starcie Osasuny Pampeluna z Sevilla FC na Estadio El Sadar w Pampelunie (godzina 21:00). W sobotę FC Barcelona podjemie na Camp Nou Rayo Vallecano (godzina 21:00), a w niedzielę Real Madryt otworzy sezon na wyjeździe z UD Almerią (godzina 22:00). Mamy nadzieję, że Robert Lewandowski będzie mógł zagrać już w pierwszym meczu.