Legia rozbiła bank, powrót króla. Ten transfer może jej dać przewagę nad resztą rywali
- Hiszpan Carlitos wraca do PKO Ekstraklasy po dwóch latach przerwy
- Legia Warszawa ściągnęła znakomitego piłkarza z Panathinaikosu Ateny
- Powrót byłego króla strzelców to prawdziwa transferowa bomba warszawian
Carlitos jest świetnie znany warszawskiej publiczności - w warszawskiej Legii występował w sezonie 2018/2019 i na początku kolejnych rozgrywek. Łącznie w 52 meczach zdobył 21 bramek i był najskuteczniejszym zawodnikiem stołecznego klubu w tym okresie. Na Łazienkowską trafił z Krakowa, gdzie w barwach Wisły został królem strzelców - jako pierwszy Hiszpan i jedenasty zawodnik Białej Gwiazdy w historii - oraz najlepszym piłkarzem całych rozgrywek PKO Ekstraklasy.
- Bardzo się cieszę, że udało nam się pozyskać Carlitosa To piłkarz, który doskonale zna Ekstraklasę. Ma znakomitą technikę, świetny zmysł taktyczny i doskonale odnajduje przestrzenie w polu karnym. Testy motoryczne i sprawnościowe potwierdziły, że Carlitos jest w dużo lepszej formie fizycznej niż trzy lata temu, gdy opuszczał nasz klub. To naprawdę imponujące. Teraz może dać dużo więcej Legii - mówił dyrektor sportowy klubu Jacek Zieliński.
- Prezes i zarząd klubu bardzo przychylnie podchodzą do kolejnych ruchów transferowych. Wszyscy widzimy potrzebę wzmocnień. Chcemy mieć lepszy zespół i do tego będziemy dążyć. Mimo wymagającej sytuacji finansowej, bardzo dużo zainwestowaliśmy w drużynę i pozyskaliśmy wartościowych zawodników. Znamy swoje możliwości i wiemy, jakie mamy oczekiwania. Po nieudanym ostatnim sezonie chcemy dołączyć do czołówki i bić się o najwyższe cele, dla których stworzona jest Legia - dodał były filar Wojskowych.
- Legia to jest Legia - każdego roku może osiągnąć dobry rezultat w lidze. Mogę obiecać, że dam zespołowi wszystko co mam. Klub dał mi bardzo wiele i chcę oddać przynajmniej tyle, ile od niego dostałem - cieszy się Carlitos, który znów ma czarować fanów w PKO Ekstraklasie, a z Legią odzyskać mistrzostwo Polski. I ten transfer może się okazać strzałem w dziesiątkę.
Po roku gry w Warszawie Hiszpan przez pół roku był zawodnikiem Al-Wahda Abu Zabi z Zjednoczonych Emiratów Arabskich, po czym został zakontraktowany przez jeden z najbardziej utytułowanych greckich klubów Panathinaikos Ateny. Grecki klub w dwóch ostatnich sezonach finiszował na piątym miejscu w swojej lidze i zakwalifikował się do eliminacji Ligi Konferencji UEFA.
W przeszłości urodzony w Albecete napastnik oprócz Wisły Kraków występował m.in. w Villarrealu CF i Arisie Limassol. W Legii Warszawa Hiszpan będzie występował z numerem "19”. Ponowny debiut w stolicy może zanotować już w piątek, gdy Wojskowi na Łazienkowskiej podejmować będą Górnika Zabrze (godzina 20:30).