Wstrząsające chwile na pływalni. Nikt nie widział, że tonęło dziecko [NAGRANIE]
- Prezydent Sosnowca ostrzega, że zabawa dzieci w wodzie może się skończyć tragicznie.
- Polityk opublikował nagranie, w którym dorośli nie zareagowali na tonięcie dziecka.
- "Dziecku nic się nie stało" - poinformował.
Dramatyczne nagranie z pływalni w Sosnowcu
"Z perspektywy zwykłego obserwatora różnica między wygłupami w wodzie czy zabawą a walką o życie może być niezauważalna" - ostrzega prezydent Sosnowca, publikując wideo z pływalni miejskiej w Zagórzu.
Na nagraniu z basenu widać, jak małe dziecko wchodzi do basenu. W pewnym momencie zaczęło się ono topić. Gwałtownie szamocząc się w wodzie, próbowało wydostać się z wody. Nie wywołało to reakcji stojących obok dorosłych. Po chwili na powierzchnię wyciąga je ratowniczka i przekazuje opiekunowi.
"Nie zawsze opiekunowie potrafią zauważyć tonące dziecko, bo ono zwykle nie krzyczy, ginie w ciszy i nawet osoby będące w pobliżu mogą nie zauważyć, że coś złego się dzieje" - podkreśla Arkadiusz Chęciński. Jak dodał dziecku nic się nie stało. Polityk odwołał się również do akcji "Misie i dzieci toną po cichu", która alarmuje ws. zachowania szczególnej uważności na basenach. "Pamiętajmy, że dzieci często nie zdają sobie sprawy z potencjalnych zagrożeń. Maluchy nie czują strachu przed wodą, zwykle nie są świadome potencjalnych zagrożeń, motywuje je zachwyt, nadmierna ciekawość i chęć popisania się przed rówieśnikami. Mając to na uwadze, należy zadbać o dzieci bawiące się w pobliżu akwenów wodnych, zapewniając im nadzór bądź opiekę osób dorosłych" - opisuje serwis wodzislawslaski.pl.
Statystyki policyjne podają, że w polskich wodach dochodzi do utonięcia blisko pół tysiąca osób dorosłych i dzieci. Warto również przestrzec, że w naszym kraju utonięcie to trzecia pod względem policyjnych statystyk przyczyna śmierci dzieci i młodzieży do 18 roku życia.
Czytaj także: https://natemat.pl/428059,sosnowiec-dziecko-wypadlo-z-piatego-pietra-nie-przezyla