Kontrowersje na debacie Trzaskowski-Hołownia. Lider Polski 2050 wybuczany przez salę

Agata Sucharska
27 sierpnia 2022, 20:42 • 1 minuta czytania
Na pierwszej politycznej debacie Campusu Polska rozmawiali ze sobą Rafał Trzaskowski oraz Szymon Hołownia. Jednym z pytań, które wywołało najwięcej emocji, było to o rozwiązanie problemu dostępu do aborcji w Polsce. Odpowiedź lidera ruchu Polska 2050 bardzo nie spodobała się publiczności.
Kontrowersje na debacie Trzaskowski-Hołownia. Lider Polski 2050 wybuczany. Fot. Artur Szczepanski/REPORTER

Campus Polska Przyszłości. Debata Hołownia-Trzaskowski

W sobotę rozpoczął się drugi dzień Campus Polska Przyszłości, czyli wydarzenia organizowanego przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, na którym swoje prelekcje do młodego pokolenia mogą wygłosić politycy i eksperci. Na Campus pojechał także lider ruchu Polska 2050 Szymon Hołownia.

Podczas pierwszej politycznej debaty obu politykom zadano pytania o rozwiązanie problemu prawa do aborcji w Polsce. Jako pierwszy swoją wizję przedstawił Szymon Hołownia.

- Dzisiaj ta sprawa powinna zostać rozstrzygnięta silnym mandatem, ten mandat najsilniejszy jaki może być to referendum. Najtrudniejszą rzeczą będzie przygotowanie pytań, ale mamy znakomite narzędzia z Irlandii, z innych miejsc, o których wiemy i są do tego specjaliści którzy będą umieli skonstruować jasne, otwarte pytania - zapowiedział.

Zdaniem polityka referendum nie może odbyć się teraz, ponieważ rząd mógłby za bardzo ingerować w pytania, głosowanie musi być także poprzedzone dyskusją i panelami obywatelskimi. Jak dodał "rozumiem, że w tej sprawie, w której poglądy mam jasne, najprawdopodobniej zostanę przegłosowany, ale szanuję zdanie większości".

- Często w tych dyskusjach mówi się o tym, że to są prawa człowieka i nie trzeba o nich dyskutować. Jednak z drugiej strony przyjdzie druga osoba i powie, że jest coś takiego jak prawo do życia. Jeżeli bierze się swoje poglądy i umieszcza się je w nienaruszalnym depozycie praw człowieka, to tak naprawdę jak wtedy robić demokrację? - pyta polityk.

Jego zdaniem niemożliwa jest rozmowa, kiedy w argumentach po obu stronach dyskusji pojawiają się dogmaty. - Demokracja jest najlepszym systemem, żeby żyć w jednym kraju, dlatego będę bronił tej idei i z pełną świadomością że może pójść to w lewo, albo w prawo ja oddam w tym referendum swój głos - podsumował.

Zupełne inne zdanie w tej sprawie miał Rafał Trzaskowski, który skrytykował Hołownię, że przypisuje poglądy dotyczące możliwości podejmowania decyzji przez kobiety lewicy lub prawicy. - Sprzeciwiam, żeby mówić o prawach mniejszości, o prawach kobiet w kategoriach lewo prawo - powiedział.

Jego zdaniem decyzja o przerwaniu ciąży należy wyłącznie do kobiety. Przypomniał też o tragicznych skutkach, które przyniósł wyrok Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, który w 2020 roku zaostrzył prawo do aborcji w Polsce.

- Najgorsze co może być to to jeżeli politycy próbują kogokolwiek pouczać. Przecież to nie jest tak, że w momencie kiedy wolność wyboru, to ktoś kogoś do czegoś zmusza. W demokratycznym państwie każdy podejmuje decyzje zgodnie z własnym sumieniem i jeszcze raz powtarzam to nie ma nic wspólnego z lewicą czy prawicą, Rolą polityka jest w tym pomagać - zakończył swoje przemówienie prezydent Warszawy.

Hołownia wybuczany na Campusie Polska

Szymon Hołownia postanowił wejść z nim polemikę prosząc o to, aby Trzaskowski "nie stawiał go poza europejskim standardem, o którym mówił", ponieważ stoją oni po tej samej stronie. W tym momencie polityk został wybuczany przez widownię.

Kolejne pytania zadawane przez publiczność, nie pozwoliły mu uciec od tematu. Padła prośba o to by Szymon Hołownia sprecyzował kiedy mogłoby się odbyć referendum ws. aborcji oraz pytanie dlaczego przez tak długi czas nie udało się stworzyć pytań oraz nawiązać ze społeczeństwem dialogu.

Następnie seria pytań dotyczyła już trudnych kwestii dla samego ruchu Hołowni. Zapytano m.in. o problemy z rozliczeniem finansów Polski 2050 oraz pytanie, dlaczego w drugiej turze wyborów prezydenckich nie poparł otwarcie Rafała Trzaskowskiego, chociaż miał szansę doprowadzić do przegranej prezydenta Andrzeja Dudy.

Problematyczne dla Hołowni pytania spotkały się z bardzo dużym aplauzem. - Odpuśćcie Szymonowi! - Zaapelował ze śmiechem Trzaskowski.