Zabójstwo na warszawskim Wilanowie. Matka zamordowanego noworodka przyznała się do winy

Dorota Kuźnik
06 września 2022, 19:37 • 1 minuta czytania
Magdalena D.-M. usłyszała od prokuratury zarzut zabójstwa. Śledczy postawili je po tym jak kobieta przyznała się do zabicia miesięcznej dziewczynki. Noworodka znaleziono z ranami kłutymi klatki piersiowej. Kobieta raniła także dwójkę pozostałych dzieci.
Zabójstwo noworodka na Wilanowie. Matka przyznała się do winy i usłyszała zarzuty Fot.Fot. Jacek Boroń / REPORTER

Polska Agencja Prasowa podaje, że Magdalena D.-M., matka miesięcznej dziewczynki z Wilanowa usłyszała zarzut zabójstwa. Ten przedstawiła jej prokuratura na podstawie wstępnej sekcji zwłok.

Czytaj także: W Warszawie znaleziono zwłoki noworodka. "Mama chce nas pozabijać"

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz przekazała, że śledczy posiadają już wstępne wyniki sekcji zwłok miesięcznej dziewczynki z Wilanowa. Wynika z niej, że dziewczynka zmarła na skutek odniesionych obrażeń, czyli wspomnianych ran kłutych, podaje PAP.

Morderstwo w obecności dzieci

Oprócz zabicia noworodka kobieta miała ranić jeszcze dwójkę swoich pozostałych dzieci. Chłopiec w wieku 3 lat miał obrażenia głowy, a jego dziewięcioletni brat miał ranę ciętą szyi.

To właśnie starsze dziecko napisało do babci wiadomość SMS o treści "mama chce nas pozabijać". Kobieta interweniowała.

Czytaj także: Śmierć dziecka na Wilanowie. Rodzice pokłócili się zanim doszło do zbrodni

Jak podaje Radio Zet, w mieszkaniu zjawiła się policja, którą wezwał wujek dzieci, ale drzwi były zamknięte. Dziewięciolatek miał zrzucić klucze przez balkon, dzięki czemu policja w towarzystwie rodziny weszła do środka.

Dzieci bez opieki

Na miejscu nie było rodziców dzieci. Policja wszczęła poszukiwania, które zakończyły się sukcesem. Ok. godziny 16.00 kobieta znalazła się na cmentarzu w Starych Babicach.

Według najnowszych ustaleń, zabójstwo noworodka z Wilanowa miała poprzedzać awantura, która wywiązała się między rodzicami dzieci.

Jak pisaliśmy w naTemat, Magdalena D.-M., pokłóciła się ze swoim mężem. Mężczyzna w wyniku awantury opuścił mieszkanie, a kobieta została sama z dziećmi.