Piękne sceny w kadrze siatkarzy. Zobacz, jak Biało-Czerwoni świętowali narodziny synka kolegi
- Reprezentacja Polski broni tytułu mistrza świata z 2018 roku
- Bartosz Kwolek jest jednym ze złotych medalistów sprzed 4 lat
- Biało-Czerwoni zaakcentowali narodziny Leonarda Kwolka na treningu
Bartosz Kwolek to jeden z najzdolniejszych siatkarzy, którzy występują na parkietach PlusLigi. Przyjmujący jest również w gronie reprezentantów Polski, gdzie znalazł się m.in. podczas MŚ 2018, na których Biało-Czerwoni zdobyli złote medale.
Siatkarz, który w nowym sezonie będzie występował w drużynie Aluronu CMC Warty Zawiercie, wspominał złoty turniej w kadrze trenera Vitala Heynena, podczas spotkania z dziennikarzami w trakcie kolejnej, mistrzowskiej imprezy. Kwolek znalazł bowiem uznanie u następcy Belga, Nikoli Grbicia. Przyjmujący jest w kadrze podczas trwających MŚ 2022.
– Miałem 20 lat, kiedy jechałem na pierwsze mistrzostwa świata. To był jeszcze okres dojrzewania, dwa lata grania w lidze, debiutancka impreza o coś poważnego. Dużo się zmieniło. Dzisiaj mam 25 lat i to jest czas, kiedy trzeba myśleć o przyszłości, o rodzinie. Na pewno pod tym względem dojrzałem – mówił kilka dni temu Kwolek.
Dodatkowo siatkarz pochwalił się, że bardzo blisko są narodziny dziecka.
– To będzie chłopak, będzie miał na imię Leonard. Przynajmniej na ten moment – uśmiechnął się zawodnik. I faktycznie – stało się, a szczęśliwe narodziny nastąpiły w środę 7 września.
"Jeszcze postawić dom, zasadzić drzewo i będzie komplet" – napisał na Instagramie szczęśliwy tata-reprezentant.
"Kołyska" od drużyny dla Kwolka
Warto wspomnieć, że mamą jest Maja Klich, siostra... reprezentanta Polski w piłce nożnej, Mateusza Klicha. Syn szczęśliwej pary ma zatem zdecydowanie sportowe fundamenty, patrząc na powiązania rodzinne z boiskiem – czy to siatkarskim, czy piłkarskim.
Kwolka w czwartek czeka jednak duże wyzwanie sportowe. Biało-Czerwoni wracają bowiem do rywalizacji w Arenie Gliwice, gdzie zmierzą się w 1/4 finału MŚ z reprezentacją USA. Polacy bronią mistrzowskiego tytułu, ale starcie z Amerykanami zapowiada się pasjonująco.
W mediach społecznościowych Polskiego Związku Piłki Siatkowej pojawiło się nagranie z sympatycznej "kołyski" wykonanej przez kolegów Kwolka, podczas przygotowań do meczu.
Filmik spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem ze strony internautów. W mediach społecznościowych można przeczytać mnóstwo komentarzy z gratulacjami dla świeżo upieczonego taty. "Serduszko" wysłał m.in. wspomniany Klich, grający na co dzień w angielskim Leeds United.
Warto przypomnieć, że to nie pierwszy przypadek narodzin dziecka w trakcie turnieju siatkarskiego. W 2006 roku podczas MŚ szczęśliwym tatą został Michał Winiarski. Efekt? Polacy zdobyli wicemistrzostwo świata, przegrywając w finale z Brazylią. To był jednak wówczas naprawdę duży sukces dla powracającej na szerokie wody, polskiej siatkówki.
W 2018 roku podczas MŚ tatą został za to libero Damian Wojtaszek.
Polacy z USA zagrają w czwartek (tj. 8 września) w Arenie Gliwice. Początek spotkania Biało-Czerwonych o godzinie 21:00. Transmisja z pojedynku mistrzów świata będzie dostępna na antenach Polsatu Sport oraz TVP 1.