Przetakiewicz wyjawiła, czy jej mąż jest zazdrosny, kiedy ona wspomina Jana Kulczyka

Joanna Stawczyk
13 września 2022, 08:35 • 1 minuta czytania
Joanna Przetakiewicz lata temu założyła popularną na całym świecie markę La Mania. Było to za czasów jej związku z najbogatszym Polakiem, Janem Kulczykiem. Dziś bizneswoman jest szczęśliwą żoną producenta Rinke Rooyensa. W najnowszym wywiadzie przedsiębiorczyni zdradziła, jak jej mąż reaguje na, to gdy zdarza jej się wspominać byłą miłość.
Czy mąż Joanny Przetakiewicz bywa zazdrosny o wspomnienia o Janie Kulczyku? Fot. TRICOLORS/East News

Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens są małżeństwem od 3 lat

Joanna Przetakiewicz to jedna najsłynniejszych polskich bizneswoman. Projektantka od lat prowadzi swoją markę La Mania, którą pokochało wiele gwiazd. Jest też założycielką ruchu – "Era Nowych Kobiet". Przetakiewicz słynie też z tego, że przełamuje tabu związane z zarobkami i podejściem Polek do posiadania pieniędzy.

Z pierwszym mężem, z którym była w związku przez 16 lat, doczekała się trzech synów: Aleksandra, Filipa i Jakuba. Dopiero za sprawą kolejnego partnera zrobiło się o niej naprawdę głośno.

Przetakiewicz na dekadę związała się z Janem Kulczykiem. Biznesmen i przedsiębiorca, który swego czasu był synonimem sukcesu i zamożności oraz jednym z najbogatszych Polaków, wsparł ją w stworzeniu własnego domu mody. Para rozstała się, a w 2015 roku Kulczyk zmarł nagle podczas operacji w klinice w Wiedniu.

To nie była jednak ostatnia miłość bizneswoman. Przetakiewicz udowodniła, że po 50. też można nie tylko znów się zakochać, ale i wyjść za mąż. I tak w 2020 roku poślubiła producenta Rinke Rooyensa, z którym do dziś jest w szczęśliwym związku. Zaraz 3. rocznica. Jakie mają plany na tę okazję?

– Zastanawiamy się nad tym mocno. Wymyśliłam cały temat naszego przyjęcia, ale biorąc pod uwagę, jak dużo się teraz dzieje i jak dużo mamy oboje pracy, to nie jestem pewna, czy nie przesunąć tego na za rok – wyjawiła w rozmowie z JastrzabPost.

– Natomiast to, co zrobimy na pewno między 29 września, a 2 października, to wyjazd z przyjaciółmi na Ibizę i tam będziemy świętować w kilka osób naszą rocznicę i to będzie takie bardzo intymne, małe grono – dodała.

Czy mąż Joanny Przetakiewicz bywa zazdrosny o wspomnienia o Janie Kulczyku?

Choć od śmierci Jana Kulczyka minęło 7 lat, to wciąż zdarza się, że Przetakiewicz jest wypytywana o związek z milionerem. Tak było i teraz w rozmowie z wyżej wymienionym serwisem. Bizneswoman została zapytana o to, czy jej mąż nie jest zazdrosny i nie ma problemu z tym, gdy pada nazwisko jej byłego partnera.

– Nigdy. Rinke jest mężczyzną, który nie ma kompleksów, a przede wszystkim nie ma w sobie zazdrości. To jest człowiek, który jest autentycznie aniołem, który jest bardzo dobry. To jest taka cecha nr 1, na którą zawsze zwracam uwagę, nawiązując relację z jakąś osobą – podkreśliła.

– Jeżeli widzę, że ktoś jest egoistą, który mówi tylko o sobie, a o innych zawsze mówi źle, to natychmiast ucinam relacje z taką osobą, dlatego, że wiem, że jedyne co z tego będzie to wielkie rozczarowanie i jakiś dramat. Rinke jest zaprzeczeniem takiego kogoś i najbardziej cenię go za jego ogromną empatię – zapewniła Przetakiewicz. Autorka książki "Pieniądze szczęście dają" powiedziała, że jej ukochany nie powiedziałby złego słowa na Kulczyka.

On potrafi oddać komuś szacunek, tak jak doskonale wie, że Jan był wyjątkową postacią w moim życiu i w ogóle był wyjątkową postacią w życiu wielu osób i w historii Polski i polskiego biznesu również. Joanna Przetakiewiczwypowiedź dla JastrzabPost

– Dlatego on nie ma cienia zawiści, zazdrości, ani momentu, że poczułby się onieśmielony, czy zlekceważony w takiej sytuacji. Bo to od razu widzisz i czujesz, czy ktoś naprawdę tak myśli, czy tylko udaje. Natomiast Rinke jest bardzo silną, charyzmatyczną osobowością jako on sam. W związku z tym on nie ma żadnych powodów, aby się obawiać, czy być zazdrosnym o byłego partnera – podsumowała.