Agnieszka Hyży o patchworkowej rodzinie. Zdobyła się na szczere wyznanie
- Od ślubu gwiazdy Polsatu i znanego wokalisty minęło już 7 lat
- Agnieszka Hyży jest drugą żoną Grzegorza Hyżego. Rok temu parze urodziło się pierwsze dziecko – syn Leon
- Dziennikarka na swoim Instagramie podzieliła się z followersami spostrzeżeniami na temat życia w patchworkowej rodzinie
Od 7 lat Agnieszka i Grzegorz Hyży są szczęśliwym małżeństwem. Rok temu na świat przyszedł ich pierwszy syn Leon. Jednak w rodzinie jest zdecydowanie więcej pociech. Wokalista ma dwójkę synów – bliźniaków Alexandra i Wiktora z poprzedniego małżeństwa z Mają Hyży. Jego żona również wychowuje córkę Martę z pierwszego związku z Mikołajem Witem.
Gwiazda Polsatu nie ukrywa, że wiąże się to z wieloma wspaniałymi chwilami, jak również z minusami. W swojej relacji na Instagramie zdradziła, jak razem z mężem radzą sobie w wychowaniu takiej gromadki.
Agnieszka Hyży o patchworkowej rodzinie
Agnieszka Hyży należy do grona celebrytów, którzy chętnie dzielą się w social mediach informacjami ze swojego życia prywatnego, będąc w stałym kontakcie z internautami. W ostatnim czasie dziennikarka zorganizowała na swoim profilu Q&A, w którym odpowiadała na pytania użytkowników Instagrama.
"Czy jako rodzina patchworkowa chodziliście do psychologa? Polecasz kogoś, grupę wsparcia?" – zapytała jedna z obserwujących gwiazdę osób. Agnieszka Hyży, mimo że mogła pominąć pytanie, udostępniła odpowiedź, która zaskoczyła internautów i rozwiała wszelkie wątpliwości.
"Nigdy z takiej pomocy nie korzystałam i nie korzystaliśmy. Wiem, że są społeczności i grupy wsparcia dla takich rodzin. Problemy zwykle się powtarzają. Takich jak my jest coraz więcej i coraz częściej się o tym mówi" – napisała w swojej relacji na Instagramie.
W dalszej części swojej wypowiedzi prezenterka przyznała, że doskonale ma świadomość, co niesie za sobą posiadanie patchworkowej rodziny. "Żeby była jasność, nie jestem zwolenniczką rozwiązywania problemów rodzinnych przez szybkie i emocjonalne decyzje o zakończeniu relacji, ale czasem się nie da. Ważne, by mieć z tyłu głowy, że nowa rodzina, to nowe problemy. Przeszłość będzie miała wpływ na nas i nie ma co się łudzić, że będzie inaczej" – stwierdziła Agnieszka Hyży.
"Od pierwszego dnia trzeba zadbać o to, by ten impakt był jak najmniej pejoratywny" – podsumowała dziennikarka. Jej zdaniem każda sytuacja ma swoje plusy i minusy, ważne jest, by umieć się w niej odnaleźć.
Jak radzi sobie z wychowaniem rocznego Leona?
Agnieszka Hyży w jednym z wywiadów przyznała również, że opieka nad rocznym synkiem sprawia jej nieco kłopotów. Gwiazda Polsatu nie ukrywała, że nie jest jej lekko.
"Początki były nawet łatwiejsze niż teraz, ponieważ jestem mamą karmiącą naturalnie, w związku z tym dziecko jest do mnie bardzo przyzwyczajone i każdego rodzaju tego typu aktywności wieczorne nie są wcale łatwe, bo syn jest bardzo przyzwyczajony do mojej obecności i w ogóle jest bardzo przywiązany do rodziców (...) Nie jest wcale łatwo, ale jest wspaniałym uzupełnieniem całej naszej rodziny" – wyznała w rozmowie z Jastrząb Post.