Mocna deklaracja Tuska ws. polskiego KPO. Ma zapewnić miliardy "z dnia na dzień"
- W piątek 14 października Donald Tusk przyjechał do Inowrocławia
- Lider PO zapewnił, że bardzo szybko jest w stanie "załatwić" sprawę europejskich środków zablokowanych przez Prawo i Sprawiedliwość
- – Oni ukradli wasze pieniądze z powodu uporu politycznego – mówił do zgromadzonych
Tusk "z dnia na dzień" jest w stanie załatwić środki z KPO
Donald Tusk przyznał w Inowrocławiu, że "nie jest magikiem i nie lubi wciskać ludziom kitu, bo nie o to chodzi". – Wszyscy wiecie już bardzo dużo o mechanizmach finansowych, budżecie państwa, abyście pozwolili sobie na jakieś złudzenia – powiedział.
Lider Platformy Obywatelskiej zaznaczył, że może jedynie powiedzieć, "co naprawdę można zrobić i to bez większego wysiłku". – Tylko że to wymaga zmiany władzy, albo przynajmniej zmiany podejścia tej władzy, w co mi trudno uwierzyć – podkreślił.
– Powiem o najprostszej rzeczy, bo na tym się naprawdę dobrze znam. I mówię z ręką na sercu, że jeśli dostałbym jakiś wpływ na władzę, jeśli zmienilibyśmy tę władzę, a ja miałbym na coś wpływ, to jestem to w stanie załatwić z dnia na dzień – to znaczy pieniądze europejskie – zapewnił Tusk.
Zaznaczył również, że nazywanie środków z KPO "europejskimi pieniędzmi" jest błędem, ponieważ "to polskie pieniądze, które oni zablokowali tam w Brukseli tym swoim uporem poprzez tę walkę z praworządnością".
Kaczyński i Ziobro "ukradli wasze pieniądze z powodu uporu politycznego"
Donald Tusk zauważył, że przeznaczenie choćby połowy środków z KPO na projekty realizowane na poziomie polskiego powiatu, zapewniłoby ok. pół miliarda złotych każdemu z nich. Jak doprecyzował, chodzi tylko o "Fundusz Odbudowy zablokowany przez Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobrę walką z praworządnością".
Przeczytaj także: "Łupią Polaków niemiłosiernie". Opozycja pokazała własne "żarówki" z cenami energii
– Oni ukradli wasze pieniądze z powodu uporu politycznego, jakiegoś groźnego i bzdurnego działania przeciwko polskim sądom i niezależności wymiaru sprawiedliwości – wskazał.
Zapowiedział, że pierwszą decyzją w przypadku zmiany władzy będzie "unieważnienie tych decyzji, które zniszczyły polskie sądownictwo", czego "prostą konsekwencją" będzie odblokowanie miliardów złotych z KPO.
Wskazał również "to, co dziś najważniejsze z punktu widzenia przedsiębiorców". W tym kontekście lider PO wymienił "ceny energii, kurs złotówki, nieprzewidywalność i kompletny chaos podatkowy".
– Żadnych gór złota nie znajdę, ropy naftowej nie odkryjemy, ale wprowadzić elementarną przewidywalność, ład, żeby ludzie wiedzieli co będzie za miesiąc i za rok – powiedział Tusk.
"Zanim kupisz Żabkę, to najpierw kup coś w Żabce"
Jak pisaliśmy w naTemat, podczas wizyty w Inowrocławiu Tusk skomentował także ostatnią wypowiedź Kaczyńskiego. Prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił o możliwości wykupienia sieci sklepów Żabka w ramach odbijania polskiej gospodarki "z rąk kapitału zewnętrznego".
Może Cię zainteresować: Kaczyński grozi przejęciem Żabki. "Słów brakuje, żeby komentować banialuki"
– Mam taką propozycję do Jarosława Kaczyńskiego: Pójdźmy razem do Żabki. Zanim kupisz Żabkę, to najpierw kup coś w Żabce. Zobaczysz, jak wygląda życie, jak wyglądają codzienne zakupy Polaków, jak muszą liczyć każdy grosik i wtedy zrozumiesz, że wcale nie mają za dużo pieniędzy – powiedział Donald Tusk.