"Jaszczur" został zatrzymany. Prorosyjski patostreamer ma do odsiedzenia wyrok

Natalia Kamińska
02 listopada 2022, 18:29 • 1 minuta czytania
Skrajny nacjonalista i patostreamer Wojciech Olszański został 1 listopada zatrzymany. Trafi teraz do więzienia, gdyż ma wyrok do odsiedzenia.
Wojciech Olszański vel "Jaszczur" Fot. Grzegorz Bukała/REPORTER

"W dzień ważnego dla wszystkich Polaków święta, Wojciech Olszański, przywódca ruchu Rodaków Kamratów oraz wyrosłej na jego bazie partii politycznej, w czasie odbywania dozoru policyjnego został zatrzymany celem odbycia wyroku pozbawienia wolności" –poinformował w internecie współpracownik Wojciecha "Jaszczura" Olszańskiego, Marcin Osadowski.

Wojciech Olszański trafi do więzienia

Informację o jego zatrzymaniu przekazał również Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

"Z ogromną satysfakcją informujemy Państwa, że w dniu wczorajszym Wojciech Olszański został zatrzymany, w celu odbycia kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności zgodnie z wyrokiem w sprawie III K 10/22 zapadłym przed Sądem Rejonowym Warszawa-Mokotów" – czytamy na stronie Ośrodka.

Z informacji przekazanych przez OMZRiK wynika, że Olszański był całkowicie zaskoczony zatrzymaniem.

"Policjanci zadziałali bowiem tym razem bardzo sprawnie i pragmatycznie. Zamiast uganiać się za Olszańskim - po prostu zatrzymali go, gdy przyszedł podpisać dozór na wyznaczonej komendzie" – zrelacjonowano.

"Jaszczur" to skrajny prawicowiec i antysemita

W ostatnim czasie o "Jaszczurze" zrobiło się głośno w związku z wywiadem, którego udzielił Monice Jaruzelskiej. Olszański mówił m.in., że sam nalegał, aby pojawić się w programie Jaruzelskiej, gdyż chciał ostrzec Polaków przed wojną, a jego "wulgarność jest przejawem rozpaczy". – Jestem polskim nacjonalistą, jestem endekiem – zadeklarował już na początku tej rozmowy.

W dalszej części dużo mówił o tym, że jest antyamerykański i antyzachodni. Jego zdaniem polski rząd jest zbyt proamerykański, a lepiej by było, aby Polska stawiała na sojusze z sąsiadami. Wojciech Olszański jest też przekonany, że nasz kraj zostanie wciągnięty w wojnę z Rosją. To – jak mówił – skończy się demograficzną katastrofą, a potem pojawi się inny ustrój.

"Jaszczur" słynie ze skrajnie nacjonalistycznych i antysemickich poglądów. Przykładowo w 2011 roku był organizatorem zgromadzenia z okazji 11 listopada w Kaliszu.

LGBT-y, pederaści, syjoniści to są wrogowie Polski. Won z naszego kraju! Do Brukseli – wykrzyczał wówczas. Skandowano wtedy również hasła: "śmierć Żydom", "śmierć wrogom ojczyzny" czy "raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę".

Na wiecu spalono także tekst Statusu Kaliskiego. Dokument z 1264 roku nadawał mniejszości żydowskiej wolność osobistą, wolność wyznania oraz prawo do handlowania i podróżowania przez Księstwo Wielkopolskie.

We wrześniu "Rzeczpospolita" informowała z kolei, że Olszański złożył wniosek o rejestrację partii w Sądzie Okręgowym w Warszawie.