Niespodziewany gest włoskiej premierki. Napisała list do lidera polskich nacjonalistów
- Za nieco ponad tydzień przez Warszawę przejedzie marsz skrajnych środowisk nardowych
- W międzyczasie media obiegła informacja, że nowa włoska premierka wysłała do Roberta Bąkiewicza list z tej okazji
- Pewne jest już, że Giorgia Meloni nie pojawi się tego dnia w polskiej stolicy
Skrajny narodowiec Robert Bąkiewicz pochwalił się listem od nowej włoskiej premierki Giorgii Meloni. Napisała ona, że w związku z natłokiem obowiązków nie będzie mogła uczestniczyć w Marszu Niepodległości, który odbędzie się 11 listopada.
Bąkiewicz dostał list od Giorgii Meloni
"To prawda. Te oficjalne pozdrowienia od Giorgii Meloni dla uczestników Marszu Niepodległości wyczytamy podczas zgromadzenia. Jak poinformowała mnie premier Włoch, obowiązki utworzenia rządu uniemożliwiły jej osobiste uczestnictwo. Wierzę, że zobaczymy się za rok" – napisał Robert Bąkiewicz na Twitterze.
Marsza z okazji 11 listopada nie jest jednym, który organizuje Bąkiewicz. Także na 1 sierpnia, kiedy przypada rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, organizuje on swoje przemarsze. W tym roku – mimo sprzeciwu władz stolicy – taki marsz się odbył. Robert Bąkiewicz zakwestionował wówczas fakt, że powstańcy walczyli z nazistami.
– Niech nikt nam nie wmawia, że walczyliśmy tutaj jako Polacy z nazistami. Niech nikt nam nie wmawia, że walczyliśmy o tę równość rewolucyjną, którą próbowano nam tutaj zaproponować – przekonywał wówczas jego uczestników. Zaatakował przy tym swoich oponentów. – Dzisiaj jest wielu małych ludzi, którzy chcą tę ideę państwa niepodległego i suwerennego niszczyć – mówił.
Meloni przewodzi postfaszystowskiej partii i ma radykalne poglądy
Warto tutaj dodać – wracając do osoby włoskiej premierki z ramienia partii Bracia Włosi – że Meloni właśnie nominowała Galeazzo Bignamiego na stanowisko podsekretarza w ministerstwie infrastruktury. Polityk w 2016 roku został sfotografowany podczas spotkania towarzyskiego, na którym miał na lewym ramieniu nazistowską swastykę.
Meloni słynie ze swoich radykalnych poglądów. Jest przeciwniczką imigracji, aborcji oraz rozszerzania praw osób LGBTQ+. Często określa się ją także jako "miękką eurosceptyczkę". – Włochy będą bronić swoich interesów narodowych, tak jak robią to inni – szukając wspólnych rozwiązań, ale zawsze zaczynając od obrony swoich interesów – mówiła Meloni podczas jednego z wieców w Mediolanie. W sprawie Unii Europejskiej zdaje się mieć dużo wspólnego z partią rządzącą w Polsce. Nie ukrywa także swojej sympatii dla prezeza PiS Jarosława Kaczyńskiego. W wywiadzie dla Polska Press nazwała go "fascynującą i interesującą osobą". – Polska jest najważniejszym państwem Grupy Wyszehradzkiej. A my obecnie traktujemy ją jako modelowy przykład tego, w jaki sposób można być w Europie, nie musząc jednocześnie prowadzić polityki na kolanach, lecz broniąc własnej tożsamości, tradycji, interesów oraz własnych granic – powiedziała niegdyś o naszym kraju.