"Już czuć święta". Kiedy popularna kanapka Drwala wróci do oferty McDonald's?
Trudno jednoznacznie powiedzieć, z czego dokładnie wynika fenomen kanapki Drwala, która "zadebiutowała" w ofercie McDonald's w 2011 r. (w Polsce od 2014). Być może wziął się stąd, że powraca ona co roku do sprzedaży tylko na ok. dwa miesiące w okresie późnojesienno-zimowym w ramach akcji "Lepsza strona zimy" i zaczęła ludziom przywodzić na myśl święta Bożego Narodzenia niczym Święty Mikołaj i ciężarówka Coca-Coli.
Nie da się jednak zaprzeczyć, że burger cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Jest ono tak duże, iż w 2020 r. klienci McDonald's utrudniali ruch na ulicach, tworząc długie kolejki do McDrive'ów. Rok później było jeszcze gorzej. Hasło "kanapka drwala" jest niezmiennie jednym z najczęściej wyszukiwanych pod koniec jesieni.
Drwal był też reklamowany wśród dzieci i młodzieży przez kilku influencerów z serwisów YouTube i TikTok, takich jak Ewa Zawada czy Lexy Chaplin. W zeszłym roku można było przedpremierowo spróbować kanapki w specjalnej lodowej restauracji, która powstała w Toruniu.
Kiedy kanapka Drwala 2022 pojawi się w ofercie McDonald's?
Tradycyjnie sprzedaż burgera rusza zazwyczaj pod koniec listopada, w którąś środę. Nie inaczej ma być w tym roku. Jak informuje Gazeta.pl, miłośnicy "kultowego" burgera na facebookowej grupie HSPL–Food nieoficjalnie – na podstawie przecieków wśród osób związanych z siecią – wskazywali, że kanapka Drwala pojawi się w ofercie McDonald's w środę 23 listopada.
Wysłaliśmy w tej sprawie zapytanie do biura prasowego McDonald's. Na razie jednak nie otrzymaliśmy odpowiedzi, więc ta data nie jest oficjalnie potwierdzona. Wiele jednak wskazuje na to, że kanapka Drwala tak jak zazwyczaj będzie dostępna do końca stycznia.
Skład Burgera Drwala
W standardowej wersji kanapki Drwala (znanej też jako Burger Drwala) w serowo-bekonowej bułce znajdziemy kotlet wołowy, dwa plasterki bekonu, skwarki, sałatę lodową, prażoną cebulę, sos i to, co wyróżnia burgera: panierowany placek z sera topionego.
W 2021 r. urozmaicono ofertę, ponieważ było też kilka innych wariantów Drwala, m.in. z żurawiną, z kurczakiem czy na ostro z papryczkami jalapeño. Część fanów była jednak zawiedziona brakiem wersji wegetariańskiej (z kotletem z soczewicy), która była dostępna w 2019 r.
Kanapka Drwala: kalorie
Niezależnie od wersji kanapki Drwala, trzeba się liczyć z tym, że będzie to prawdziwa bomba kaloryczna. Klasyczna opcja to aż 925 kcal w 315 g, co pokrywa ok. 40-50 proc. średniego dziennego zapotrzebowania energetycznego dla dorosłej osoby. Do spalenia tego potrzeba byłoby nieco ponad godziny biegania w umiarkowanym tempie, ponad trzech godzin szybkiego chodzenia czy dwóch godzin jazdy na rowerze stacjonarnym.
Jeszcze więcej trzeba będzie zrobić, by pozbyć się kalorii dostarczonych w podwójnym burgerze (1160 kcal) i burgerze z żurawiną (959 kcal). Odrobinę mniej kalorii – ale nieznacznie – jest zaś w kanapce z kurczakiem (884 kcal) i Drwalu na ostro (918 kcal). Dodatki w postaci średnich frytek i coli zawierałyby kolejne ponad 330 kcal.
Poza samymi kaloriami trzeba też zwrócić uwagę na wartości odżywcze, których – niestety – jest tu raczej dość znikoma ilość. Jest tam 40 g białka, 69 g węglowodanów i 53 g tłuszczów.
Jest to jednak mocno przetworzona żywność. Jest tam dużo cukru, soli i tłuszczów nasyconych – tych ostatnich w kanapce jest 20 g. Te w dużych ilościach mogą przyczyniać się do występowania chorób serca i reszty układu krążenia. Dlatego miłośnicy kanapki Drwala, dla których bardzo liczy się smak, powinni pamiętać, by mimo wszystko znacznie ograniczać ich spożycie, podobnie jak innych potraw typu fast food.
Kanapka Drwala: cena
W zeszłym roku klasyczna kanapka Drwala kosztowała 16,90 zł. Jeśli wybierzemy inny wariant burgera, musimy nieco dopłacić. Z kolei zwykły zestaw z napojem i frytkami to już o ok. 24 zł.
Czy popularny Drwal pojawi się w całorocznym menu?
Wielu internautów, szczególnie na grupach na Facebooku próbowało nakłonić sieć fast foodów do włączenia Burgera Drwala do oferty stałej. W istocie kilka lat temu pojawiła się ona w letnim menu, jednak – jak powiedział wcześniej portalowi Business Insider Polska prezes McDonald's Polska Adam Pieńkowski – "nie cieszyła się aż takim zainteresowaniem". Dodał jednak, że jako "solidna porcja kalorii idealnie pasuje na późną jesień".