Azjatycki kraj legalizuje kontakty seksualne między mężczyznami. Zmieniono konstytucję
- Parlament w Singapurze zniósł prawo zabraniające kontaktów seksualnych między mężczyznami
- Zmieniony został również zapis w konstytucji, który w znaczny sposób ograniczy prawa osób LGBT+ do małżeństw jednopłciowych
- W Singapurze obowiązywał zapis, który zakazywał intymnych relacji między osobami płci męskiej, pod groźbą kary do dwóch lat więzienia
29 listopada singapurski parlament zniósł prawo, które zabraniało kontaktów seksualnych między mężczyznami. Jednocześnie zostały zmienione zapisy w konstytucji na niekorzyść osób LGBT+, które uniemożliwiają im ubieganie się w sądzie o legalizację małżeństw jednopłciowych.
Rząd w Singapurze zalegalizował kontakty intymne między mężczyznami
Do tej pory, formalnie, intymne kontakty mężczyzn były uznawane za przestępstwo. Prawo jednak od wielu lat nie było stosowane w praktyce. – Kontaktu seksualnego między mężczyznami nie można już uważać za przestępstwo – powiedział minister sprawiedliwości Kasiviswanathan Shanmugam.
Artykuł 377A, który zakazywał stosunków seksualnych między osobami płci męskiej, przewidywał maksymalny wyrok dwóch lat więzienia. Singapur był wielokrotnie krytykowany przez środowiska LGBT za dyskryminację i archaiczność, zasady te obowiązywały od czasu, gdy kraj był kolonią brytyjską.
Ograniczenie praw osób LGBT+ do małżeństw jednopłciowych
Równocześnie ze zniesieniem prawa o zakazie kontaktów seksualnych między mężczyznami rząd Singapuru zdecydował o przyjęciu poprawki do konstytucji. Zmiana nawiązuje do definicji małżeństwa, która wyjaśnia, że małżeństwo może być zawarte tylko między kobietą a mężczyzną. Nie podano jednak informacji, od kiedy zmiany zaczną obowiązywać.
– Będziemy starać się utrzymać równowagę, aby utrzymać stabilne społeczeństwo z tradycyjnymi, heteroseksualnymi wartościami rodzinnymi, ale z przestrzenią dla homoseksualistów do życia i wnoszenia wkładu w społeczeństwo – powiedział minister Shanmugam.
Mieszane uczucia aktywistów LGBT+
Jak podaje agencja Reuters, w związku z podjętymi przez singapurski rząd decyzjami, aktywiści LGBT+ mają mieszane uczucia. Z jednej strony cieszą się, że związki między mężczyznami przestały być nielegalne, z drugiej zaś poprawkę do konstytucji określają jako "rozczarowującą", ponieważ "obywatele nie będą mogli stawiać prawnych wyzwań w kwestiach takich jak definicja małżeństwa i rodziny".
Według ankiety przeprowadzonej przez Institute of Policy Studies w 2018 roku stosunek do homoseksualizmu w Singapurze uległ gwałtownej zmianie. Blisko 42 procent osób w wieku 18-25 lat zaakceptowało małżeństwa osób tej samej płci.
Kary za homoseksualizm
W Singapurze od połowy lat sześćdziesiątych aż do 2007 roku prawo mówiło o karaniu za "niezgodny z naturą stosunek płciowy z mężczyzną, kobietą i zwierzętami". Groziło za to dożywotnie pozbawienie wolności. Homoseksualni mężczyźni podlegali natomiast specjalnemu paragrafowi z kodeksu karnego, który decyzją parlamentu został zniesiony.
Paragraf przewidywał kary dla mężczyzn, którzy "publicznie lub prywatnie popełniali, usiłowali popełnić lub namówić inną osobę do popełnienia czynu nieprzyzwoitego z inną osobą płci męskiej". Groziło im za to do dwóch lat więzienia.