Pogoda w weekend może zaskoczyć. Ujawniono najnowszą prognozę
- W najbliższy weekend ma padać śnieg, który będzie miał szansę się utrzymać
- W niedzielę czeka nas zwrot ku zimowej aurze
- Spadnie do 10 centymetrów śniegu w niedzielę, a po weekendzie możemy liczyć na mróz
Po weekendzie zasypie nas śnieg?
W najbliższym czasie szykują się spore zmiany w pogodzie. Będą czekały nas zarówno opady śniegu, jak i śniegu z deszczem. Potem pojawi się duży mróz. Synoptycy podkreślają, że to ten moment, na który wiele osób w pogodzie czekało, bo wreszcie "coś się dzieje". Zmiany pogodowe będą widoczne i mogą przysporzyć problemów - szczególnie kierowcom ze względu na niską temperaturę i oblodzoną powierzchnię.
Jak w TVN Meteo podkreślał Tomasz Wasilewski: "po najbliższym weekendzie może nas trochę zasypać. Po tym dużym śniegu przyjdzie duży mróz. [...] Pogoda będzie stać takim okrakiem, między jesienią a zimą, do niedzieli. Później sytuacja się zmieni, bo zacznie płynąć z północy mroźne powietrze, a oprócz tego przyjdzie do nas niż z opadami śniegu". Prześledźmy, jak pogoda będzie wyglądała od środy (7 grudnia) do najbliższej niedzieli (11 grudnia) i chwilę po niej. W środę możemy spodziewać się pochmurnej aury. Temperatura maksymalna wyniesie od 0 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 4 st. C na Podkarpaciu. Popada zarówno deszcz, jak i śnieg, ale ten drugi z powodu dodatniej temperatury nie utrzyma się długo. Miejscami może być jednak ślisko.
W czwartek na północy i zachodzie Polski sypnie śniegiem. Termometry pokażą maksymalnie od -3 st. C na Suwalszczyźnie do 2 st. C na Podkarpaciu. W piątek czeka nas także duże zachmurzenie. Co więcej, w centrum i na południowym zachodzie - deszcz ze śniegiem. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od -2 st. C na Podlasiu do 5 st. C na Podkarpaciu.
Śnieżny weekend i mróz na kolejny tydzień
Weekend będzie pochmurny, ale z opadami śniegu. Niedziela będzie dniem zwrotu w stronę prawdziwej zimy. Temperatura spadnie i jest szansa, że śnieg się utrzyma, a kolejny tydzień szykuje się mroźny.
W sobotę przelotnie popada śnieg, deszcz i deszcz ze śniegiem. Temperatura w najcieplejszym momencie w ciągu dnia wyniesie od -2 st. C na Suwalszczyźnie do 4 st. C na Podkarpaciu. Wiatr będzie słaby, północno-wschodni. W niedzielę możemy liczyć na od 5 do 10 centymetrów śniegu. W południowo-wschodniej części kraju popada deszcz. Termometry pokażą maksymalnie od -1 st. C na Podlasiu do 6 st. C na Podkarpaciu. Jak powiedział Tomasz Wasilewski, po weekendzie sytuacja pogodowa zmieni się na bardzo zimową - sypnie śniegiem i ściśnie mróz.
Po niedzieli temperatura zacznie spadać, a nasza nadzieja na białe Święta rosnąć. Jak już pisaliśmy w NaTemat.pl z analiz synoptyków wynika, że Boże Narodzenie będzie mroźne, ale czy spadnie śnieg? To musimy sprawdzać na bieżąco.