Duda w Berlinie dosadnie o Patriotach. Zwrócił się do Steinmeiera

Mateusz Przyborowski
12 grudnia 2022, 14:36 • 1 minuta czytania
– Niemcy były i są wielkim mocarstwem europejskim, a także wielkim sąsiadem Polski, z którym nasz kraj jest związany najsilniejszymi nićmi – powiedział Andrzej Duda w Berlinie. Prezydent podziękował też za przekazanie systemów obrony przeciwlotniczej Patriot. Padło także niewygodne pytanie o narrację antyniemiecką, uprawianą przez polityków PiS.
Andrzej Duda spotkał się w Berlinie z Frankiem-Walterem Steinmeierem Fot. TOBIAS SCHWARZ / AFP / East News

W poniedziałek 12 grudnia Andrzej Duda spotkał się w Berlinie z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem. Obaj przywódcy rozmawiali między innymi o bezpieczeństwie, relacjach dwustronnych i sytuacji w Ukrainie.

Andrzej Duda w Berlinie: Dziękuję za wysłanie baterii Patriot

– Wzmocnienie ochrony przeciwrakietowej Polski ma ogromne znaczenie dla ochrony naszego bezpieczeństwa. Bardzo dziękuję za wysłanie baterii Patriot. Polacy przyjęli to jako ważny gest, zwłaszcza po tym, co wydarzyło się przy granicy z Ukrainą (w Przewodowie – red.) – mówił prezydent RP.

– Mamy nadzieję z panem prezydentem, że w najbliższych dniach grupy ekspertów ustalą miejsce dyslokacji baterii. Oczywiście konieczne jest wpięcie baterii do polskiego systemu obrony przeciwlotniczej – dodał.

Prezydent Duda dodał, że "Niemcy były i są wielkim mocarstwem europejskim", ważnym członkiem NATO i "wielkim sąsiadem Polski". – Nasz kraj jest związany z Niemcami najsilniejszymi nićmi, również gospodarczymi – mówił.

– Polska i Niemcy solidarnie stoją po stronie Ukrainy. Polska i Niemcy należą do państw najbardziej wspierających Ukrainę. Bezpieczeństwo Polski ma ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa Niemiec – mówił z kolei Frank-Walter Steinmeier.

Pytanie o antyniemiecką narrację polityków PiS

Podczas wspólnej konferencji prasowej padło także pytanie o narrację antyniemiecką, uprawianą w Polsce przez polityków Prawa i Sprawiedliwości.

– W każdym kraju są różne momenty. Procesy polityczne biegną od wyborów do wyborów i każda kampania wyborcza powoduje wzrost politycznych napięć i dyskusji. Na szczęście w demokratycznych państwach są ważne organy, które pozostają z boku i takimi podmiotami jesteśmy my z panem prezydentem. Dużo się dzieje w tych relacjach i nie zawsze te głosy są takie, jakie chcielibyśmy słyszeć – odparł Andrzej Duda.

I dodał: – W Niemczech również różnie pisało się o Polakach, ale naszym obowiązkiem, jako prezydentów, jest budowanie dobrych relacji pomiędzy naszymi narodami. O tym mówił też pan prezydent Niemiec i ja się z nim w pełni zgadzam.