Morawiecki będzie miał pełnomocnika ds. zwierząt. Padło nazwisko najpoważniejszej kandydatki

Katarzyna Rochowicz
21 grudnia 2022, 10:30 • 1 minuta czytania
Mateusz Morawiecki wydał zarządzenie ustanawiające funkcję nowego pełnomocnika – do spraw zwierząt. Już 6 grudnia zostało wydane zarządzenie o jego powołaniu.
Premier Mateusz Morawiecki wydał zarządzenie ustanawiające funkcję pełnomocnika ds. zwierząt. Fot. Marek Maliszewski / Reporter

Nowy pełnomocnik ds. zwierząt będzie zajmował się m.in. ich prawami i ochroną. Taką osobę powołuje i odwołuje Prezes Rady Ministrów.

Do kompetencji pełnomocnika ds. zwierząt należeć będzie m.in.:

Obecny pełnomocnik ds. ochrony zwierząt

Takie stanowisko już funkcjonuje przy ministrze rolnictwa. Pełnomocnikiem ds. ochrony zwierząt jest Wojciech Kurkowski. Na ten moment nie wiadomo, czy zostanie pełnomocnikiem premiera. Jak przekazuje nieoficjalnie, PAP rozważana na to stanowisko jest także działaczka prozwierzęca Karina Daniszewska-Sroka.

Posłanka Katarzyna Piekarska z Koalicji Obywatelskiej w rozmowie z PAP powiedziała, że cieszy się z nowego stanowiska, choć uważa, że najlepszym rozwiązaniem byłoby powołanie niezależnego Rzecznika Praw Zwierząt. Podkreśliła jednak, że im więcej stanowisk, które są związane z poprawą sytuacji zwierząt, tym lepiej.

– Oczywiście wolałabym, aby ten pełnomocnik premiera miał trochę większe uprawnienia, ale też ważne jest, kto będzie tę funkcję sprawował i czy to będzie osoba o silnej osobowości i dużej sile przekonywania – dodała posłanka KO.

Obowiązkowe czipowanie psów od przyszłego roku

Przypomnijmy również, że minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zapowiedział, iż w pierwszym półroczu 2023 roku zostanie uchwalona ustawa o obowiązkowym czipowaniu psów.

Minister wyjaśniał w rozmowie z Radiem Plus, że taki czip pomaga m.in. w odnalezieniu właściciela zaginionego psa. Podkreślił, że ma nadzieję na porozumienie między rządem, samorządem i izbą weterynaryjną w tej sprawie.

"To lekarze weterynarii będą te czipy wszczepiać, przy okazji szczepień" - informował Kowalczyk. Jak dodał minister rolnictwa, finalnie każdy pies ma być zaczipowany.

"Zastanawiamy się tylko, jak rozłożyć to w czasie, jak wspomóc przynajmniej na początku tak, żeby to nie było na koszt właścicieli, tylko żeby w sposób zachęcający w tych kosztach partycypowały rząd i samorząd" - powiedział wicepremier.