Kolejne ciała przy granicy białoruskiej. Trwa przeszukiwanie terenu
- W ostatnich dniach ustalono, że na pograniczu polsko-białoruskim znajdują się ciała czterech osób
- Dwa nadal są poszukiwane, ponieważ teren jest podmokły i trudno dostępny
- Ciała, które znajdują służby, zwykle należą do osób, które nielegalnie próbowały przekroczyć polską granicę
Ciało, które udało się namierzyć w czwartek 12 stycznia, jest w takim stanie, że nie można ustalić nawet płci osoby, która zginęła. Rozgłośnia RMF FM podaje również, że ciało w trakcie rozkładu nie jest jedynym.
W pobliżu polsko-białoruskiej granicy mają znajdować się jeszcze zwłoki dwóch kolejnych osób. Takie ustalenia mieli nieoficjalnie przekazać żołnierze. Ponieważ teren jest podmokły i trudno dostępny, na razie nie udało się ich zlokalizować. Służby prowadzą poszukiwania.
Kto zginął na polsko-białoruskiej granicy?
Jak podaje RMF FM osobą, którą udało się znaleźć, ale ustalenie jej tożsamości na razie się nie powiodło, prawdopodobnie był imigrant. To zresztą kolejna taka sytuacja, do której doszło na granicy polsko-białoruskiej.
Jak pisaliśmy w naTemat, kilka dni temu na Podlasiu doszło do podobnego odkrycia. 7 stycznia po południu, w lesie w rejonie Przewłoki w powiecie hajnowskim funkcjonariusze Straży Granicznej odnaleźli zwłoki nieznanego mężczyzny.
"Na miejscu policjanci prowadzili czynności procesowe i identyfikacyjne pod nadzorem prokuratora" – poinformowała podlaska policja na Twitterze.
Znalezienie zwłok w rejonie Przewłoki było poprzedzone zatrzymaniem trzech obywateli Jemenu. Chcieli oni nielegalnie przekroczyć granicę z Białorusią. Na miejsce została wezwana Straż Graniczna, która ustaliła, że wraz z migrantami była jeszcze jedna osoba. Człowiek ten został jednak w innym miejscu.
Służby rozpoczęły poszukiwania, w wyniku których odnalezione zostało ciało. Tych informacji nie potwierdziła jednak policja. – Na miejscu policjanci prowadzili czynności procesowe i identyfikacyjne pod nadzorem prokuratora. Na ten moment nie jest znana tożsamość mężczyzny – przekazała w rozmowie z PAP Elżbieta Zaborowska z podlaskiej policji.
Imigranci niezmiennie próbują się przedostawać przez polską granicę, na co wskazują statystyki. Straż Graniczna opublikowała dane ze swoich interwencji w minionym roku, z których wynika, że w 2022 r. liczba prób przedostania się z Białorusi do Polski spadła o ponad 60 proc. (W 2021 r.- 40 tys., 2022 r.-15,7 tys.), ale na granicy łotewsko-białoruskiej wzrosła o 40 proc. Na litewsko białoruskiej utrzymuje się od lat na tym samym poziomie.