Kurzajewski na zdjęciu sprzed prawie 20 lat. Fani są jednogłośni ws. jego wyglądu
- Kurzajewski od blisko 30 lat pracuje w mediach
- W najnowszej publikacji na Instagramie wrócił pamięcią do Pucharu Świata w Skokach Narciarskich 2004. Pokazał swoje zdjęcie z mikrofonem TVP
Wspomnienie dziennikarza TVP. Kurzajewski pokazał swoje zdjęcie sprzed 19 lat
Na instagramowym profilu Macieja Kurzajewskiego pojawił się wyjątkowy kadr. Okazuje się, że pochodzi on z 2004 roku, gdy podczas Pucharu Świata w Skokach Narciarskich w Zakopanem dziennikarz łączył się z widzami TVP.
Czytaj także: Sędziowski skandal w Zakopanem. Nawet rywal przyznał, że powinien wygrać Kubacki
W opisie do tego ujęcia prezenter nawiązał do zawodów na zakopiańskiej skoczni, które odbyły się w miniony weekend. "I pomyśleć, że to było zaledwie 19 lat temu. Podczas ostatniego weekendu na Wielkiej Krokwi doping kibiców równie gorący jak przed laty. Pewne rzeczy się nie zmieniają..." – przyznał.
Pod postem momentalnie pojawiło się wiele komentarzy. Internauci często zwracali uwagę na to, że Maciej Kurzajewski niewiele zmienił się od tamtego czasu. "Byłam, pamiętam, coś pięknego. I nawet udało mi się zdobyć autograf Pana i wspólne zdjęcie" – wspomniała jedna z użytkowniczek sieci. "Pan Kurzajewski jest forever young man (z ang.: wiecznie młodym mężczyzną - przyp. red.), bo nic się nie zmieniło"; "W ogóle nie widać, że tyle lat minęło" – czytamy w innych komentarzach.
Kariera i życie prywatne Macieja Kurzajewskiego
Już 29 stycznia 2023 roku Kurzajewski będzie obchodził swoje 50. urodziny. Jeden z najpopularniejszych dziennikarzy sportowych zaczynał pracę w TVP jeszcze na studiach. Potem na jakiś czas przeszedł do konkurencji. Jednak nie na długo.
Wrócił do Telewizji Polskiej, gdzie dziś udziela się nie tylko w redakcji sportowej. Od dwóch lat prowadzi z Katarzyną Cichopek program "Pytanie na śniadanie".
Wokół dziennikarza wiele się ostatnio działo. To ze względu na internetową działalność jego byłej żony Pauliny Smaszcz. Kobieta wyjawiła swoim komentarzem, że Kurzajewski jest na romantycznym wyjeździe ze współprowadzącą "PnŚ".
Kilka godzin później zakochani oficjalnie ogłosili swój związek na Instagramie. Smaszcz na tym się jednak nie zatrzymała. Nazwała swojego byłego męża "kłamcą". Potem pojawiła się jeszcze w wielu programach, w których nie szczędziła pod adresem ojca swoich dzieci (dwóch synów) gorzkich słów.
Może Cię zainteresować również: Paulina Smaszcz – kobieta na skraju załamania nerwowego? Pora ugasić ten stos
W końcu sprawa trafiła nawet na policję. "Super Express" podał, że Kurzajewskiemu nie spodobało się to, że kobieta "nachodziła jego mamę Teresę".
Warto jednak wspomnieć, że oprócz tych przykrych momentów w ostatnich miesiącach Kurzajewski miał też powód do radości. Wszystko wskazuje na to, że niebawem po raz pierwszy zostanie dziadkiem. Jego synowi Franciszkowi na kilka tygodni urodzi się córka.