Zapadł ostateczny wyrok ws. zabójstwa znanego dziennikarza. SN odrzucił kasację Ziobry

Natalia Kamińska
08 lutego 2023, 17:24 • 1 minuta czytania
Znany dziennikarz prasowy i telewizyjny Krzysztof Leski został zamordowany w noc sylwestrową 2019 roku. Zapadł właśnie ostateczny wyrok w tej sprawie. Łukasz B. został skazany na 25 lat więzienia. Prokurator generalny uważał, że kara jest za niska.
Zamordowany dziennikarz Krzysztof Leski. Fot. Jan Bielecki/East News

Sąd Najwyższy oddalił kasację Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry w sprawie zabójstwa Krzysztofa Leskiego. Uważał on, że kara jest zbyt łagodna. Łukasz B. został skazany na 25 lat więzienia.

– W tej sprawie wiemy właściwie tyle, ile powiedział nam i wyjaśnił skazany. On także ujawnił to zdarzenie, oddał się w ręce organów ścigania, nie będąc w tym czasie ścigany, i wskazał na to, że jest sprawcą zabójstwa w Warszawie, które w tym czasie nie było jeszcze ujawnione – mówił w środę sędzia SN Jerzy Grubba, cytowany przez portal Wirtualne Media.

SN najwyższy oddala kasację Ziobry ws. Leskiego

Sędzia przekonywał, że SN nie dostrzegł w tej sprawie naruszenia prawa w postaci rażąco niskiej kary. – Nie jest to kwestia rażącego naruszenia prawa, tylko swobody kreowania wymiaru kary, które jest dana sądom instancyjnym, a nie SN – poinformował i oddalił kasację Zbigniewa Ziobry.

Warszawski sąd okręgowy skazał Łukasza B. w kwietniu 2021 roku na 25 lat pozbawienia wolności za zabójstwo i kradzież. Sąd apelacyjny podtrzymał ten wyrok, ale prokurator generalny złożył kasację do SN.

Skazany 34-latek mieszkał w mieszkaniu należącym do Krzysztofa Leskiego. Mężczyźni znali się od jesieni 2019 roku. Ciało Leskiego znaleziono w mieszkaniu na Woli w Warszawie. Leski na kilka godzin przed śmiercią dzielił się jeszcze z czytelnikami planami na przyszłość.

"Na razie przygniata mnie nieustający strajk software’u. Nie sądziłem, że tego typu problemy mogą tak znacząco wpływać na nastrój. Kot też ma zły czas – wciąż domaga się wypuszczenia na klatkę schodową, by szukać kotów, które poznał, gdy byłem w szpitalu. Być może przestanie być samotny już w przyszłym tygodniu – formalności bliskie dopełnienia. Jaki był Twój 2019? Nie wiem. Życzę Tobie i sobie, by był wspaniały" – pisał 31 grudnia.

Życiorys zamordowanego dziennikarza

Urodził się w 1959 roku. Karierę dziennikarską rozpoczął w latach 80. jako publicysta prasy wydawanej przez Niezależne Zrzeszenie Studentów i redaktor naczelny Biuletynu Informacyjnego NZS na PW. Potem będąc reporterem Agencji Solidarność relacjonował obrady Krajowej Komisji Porozumiewawczej i jej prezydium.

W latach 1989–1991 był reporterem i korespondentem "Gazety Wyborczej". Od 1990 do 2001 współpracował z TVP, gdzie prowadził szereg programów, m.in. Tylko w jedynce, Spięcie, Klub Dwójki i Wiadomości. W Programie Trzecim Polskiego Radia od 1991 do 1998 był stałym komentatorem wydarzeń politycznych. Od 1991 pracował też jako korespondent "The Daily Telegraph" i BBC World Service. Był też aktywny na Twitterze. Tworzył "kronikę propagandy" TVP i analizował wydania "Wiadomości".

Krzysztof Leski był synem Kazimierza Leskiego, pseudonim "Bradl", żołnierza AK i uczestnika Powstania Warszawskiego.