Trzy miesiące aresztu dla Emila S. Sąd zmienił decyzję ws. byłego męża Dody

Kamil Frątczak
06 marca 2023, 16:41 • 1 minuta czytania
Doda wielokrotnie zapewniała o niezbyt dobrych relacjach ze swoimi byłymi partnerami. Wiele z konfliktów miłosnych swój finał miało na sali sądowej. Tym razem media obiegły wieści dotyczącej jej byłego męża. Emil S. ostatnio usłyszał w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie dodatkowych 50 zarzutów. Sąd zmienił decyzję i zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt.
Trzymiesięczny areszt dla Emila S., byłego męża Dody Fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER

Media obiegła informacja o tymczasowym zatrzymaniu byłego męża Dody i zastosowaniu wobec Emila S. trzymiesięcznego aresztu. Wiadomości potwierdziła rzecznika Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Aleksandra Skrzyniarz. – Na skutek zażalenia Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Sąd Okręgowy zmienił decyzję Sądu Rejonowego i zastosował tymczasowe aresztowanie wobec Emila S. – poinformowała.

W lutym Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie nie uwzględnił wniosku Prokuratury Okręgowej o tymczasowe aresztowanie Emila S. – W dniu 15 lutego 2023 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie złożyła zażalenie na postanowienie sądu rejonowego w przedmiocie odmowy zastosowania tymczasowego aresztowania wobec Emila S. – przyznała wówczas rzeczniczka.

Do tego czasu wobec podejrzanego stosowano "wolnościowe środki zapobiegawcze" takie jak dozór policji, poręczenie majątkowe w wysokości 4,5 miliona złotych czy zakaz opuszczania kraju do odwołania. Pomimo tego w ubiegły wtorek (28 lutego) na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie były mąż Dody został zatrzymany.

Dzień po zatrzymaniu Emil S. usłyszał kolejne 50 zarzutów obejmujących głównie przestępstwa przywłaszczenia powierzonego mu mienia w postaci środków finansowych w łącznej kwocie ok. 4,7 mln złotych przeznaczonych na produkcję filmu.

– Z ustaleń śledztwa wynika, że Emil. S., działając jako prezes spółki, pomimo zawartych umów inwestycyjnych o finansowanie produkcji filmowej oraz upływu zawartych w umowach terminów, nie wyprodukował i nie wprowadził do dystrybucji dzieła filmowego, a środków pieniężnych nie zwrócił inwestorom, lecz przetransferował na rachunek bankowy spółki maltańskiej – poinformowała prok. Skrzyniarz.

Rzeczniczka zdradziła również, że dodatkowe zarzuty wobec oskarżonego obejmują działalność przestępczą dokonaną na szkodę około 40 osób. Na dodatek były mąż Dody usłyszał zarzut działania w celu udaremnienia wykonania postanowienia sądu o ogłoszeniu upadłości spółki.

– Materiał dowodowy wskazuje, że w tym celu podejrzany zawarł w imieniu spółki maltańskiej umowę o dystrybucję zagraniczną filmu, a następnie przyjął kwotę około 78 tys. złotych z tytułu zapłaty za licencję filmu, których to pieniędzy nie rozliczył z syndykiem masy upadłości spółki – podała prokurator.

Ze śledztwa wynika, że do zawarcia wskazanej umowy doszło 11 września 2019 roku. W tej sprawie pod koniec listopada 2021 roku zarzuty usłyszał oskarżony, jak również znana wokalistka.

– Dorota R.-S. usłyszała zarzut udzielenia pomocy do usunięcia zagrożonych zajęciem składników majątkowych spółki zajmującej się produkcją filmów poprzez utworzenie na terenie Malty nowej jednostki gospodarczej – spółki prawa maltańskiego – informowała wtedy prok. Aleksandra Skrzyniarz.