Ciało 44-latka leżało w rowie przy drodze. Policja ma ważny apel

redakcja naTemat
09 kwietnia 2023, 17:11 • 1 minuta czytania
W niedzielę rano na poboczu drogi prowadzącej z Udorpia do Rekowa (woj. pomorskie) znalezione zostało ciało 44-letniego mężczyzny. Policja poszukuje kierowców, którzy mogli być świadkami tragicznego wypadku.
Policja apeluje o pomoc w ustaleniu, jak doszło do wypadku na drodze do Rekowa Fot. Stanislaw Bielski/REPORTER

W Niedzielę Wielkanocną, około godz. 5:00 rano policja w Bytowie otrzymała zgłoszenie o ciele mężczyzny leżącym na poboczu drogi pomiędzy Udorpiem a Rekowem. Patrol, który udał się na miejsce zdarzenia, potwierdził tę informację.


– Funkcjonariusze wykonali szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli wszelkie ślady oraz wykonali dokumentację fotograficzną. Na podstawie zebranego materiału dowodowego ustalą szczegółowe okoliczności tego zdarzenia – podał w rozmowie z serwisem "Głos Pomorza" Dawid Łaszcz, oficer prasowy bytowskiej komendy policji.

Jak podkreślił, "dla dobra sprawy i prowadzonych przez policjantów czynności" na tę chwilę nie są udzielane dodatkowe informacje na temat tragicznego zdarzenia. Policjanci poszukują jednak świadków, o czym poinformowali w niedzielę w mediach społecznościowych.

Poszukiwani są zwłaszcza kierowcy, którzy cały wypadek nagrali. "Osoby, które posiadają wideorejestratory, na których został zapisany moment zdarzenia oraz chwile go poprzedzające, proszone są o kontakt z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Bytowie pod nr 47 74 38 300" – apeluje bytowska policja.

Koszmarny wypadek na S7

Dwie osoby nie żyją, a kolejne trzy zostały ranne po zderzeniu samochodów na S7 w miejscowości Lutek w województwie warmińsko-mazurskim, do którego doszło w Wielką Sobotę. Jak podaje policja na podstawie wstępnych ustaleń, do wypadku doprowadził kierowca samochodu jadący pod prąd.

– Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący osobowym suzuki, poruszający się pod prąd ekspresową S7 doprowadził do czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka hyundaiem. W zdarzeniu brała udział także osobowa toyota, której kierująca, chcąc uniknąć zderzenia, zjechała na pobocze i uderzyła w barierki ochronne. Na skutek odniesionych obrażeń zginęły dwie osoby na miejscu, ponadto dwie osoby trafiły do szpitala – przekazał Andrzej Jurkun z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.