Koniec duetu Popek z Jakimowiczem. Prezenterka zwróciła się do niego
- Anna Popek ma na stałe tworzyć jeden z duetów "Pytania na śniadanie"
- O odejściu z programu "W kontrze" poinformowała przez Instagrama
- Popek jest trzecią partnerką Jakimowicza, która rezygnuje ze współpracy z nim
O odejściu z programu "W kontrze" i zwiększeniu liczby obowiązków w śniadaniówce na głównej antenie publicznego nadawcy Popek poinformowała na za pośrednictwem Instagrama. We wpisie na instastories czytamy:
W związku z podjęciem przeze mnie nowych obowiązków w "Pytaniu na śniadanie" - zakończyłam prowadzenie programu "W kontrze" w TVP Info.
Na końcu wpisu Popek podziękowała współprowadzącemu.
Dziękuję Jarkowi Jakimowiczowi za dotychczasową współpracę.
Anna Popek była kolejną zawodową partnerką Jakimowicza, która opuszcza go w ostatnim czasie. Pierwszą była Magdalena Ogórek, której wyrwało się nigdyś, że z Jakimowiczem "mówią zupełnie innymi językami". Po niej pojawiła się Agnieszka Oszczyk, którą zastąpiła gwiazda śniadaniówki. Na razie nie wiadomo, kto stanie u boku pracownika TVP Info.
Nie wiadomo jeszcze na razie także kim będzie nowa partnerka Jarosława Jakimowicza w programie w "W kontrze".
Jakimowicz odlatuje "W Kontrze"
Narracja, którą w czasie prowadzenia programu narzuca Jarosław Jakimowicz może być trudna dla współprowadzących kobiet. Pracownik TVP słynie zresztą z tego, że regularnie popełnia błędy rzeczowe a także urządza coś na kształt kabaretu. Przykładem był występ, w którym Jakimowicz udaje, że gra na gitarze, a Magdalena Ogórek tańczy.
Problemy Jakimowicza ze współprowadzącymi są tajemnicą poliszynela. Odchodząc powiedziała o tym Magdalena Ogórek, ale ostatecznie ugryzła się w język.
Myślę, że dla widzów naszego programu nie jest żadną tajemnicą, że mówimy zupełnie innymi językami. Prezentujemy też może inne postawy naszego dialogu z widzami. Więcej nie mogę powiedzieć, ponieważ obowiązuje mnie pewien kanon kultury korporacyjnej.
Gdy z programu odchodziła Agnieszka Oszczyk, do mediów nie spłynęła żadna informacja w sprawie powodu odejścia.
O sprawę zapytał wówczas portal Wirtualnemedia.pl, któremu odpowiedziano wyłącznie, że " w wielu formatach Telewizji Polskiej wprowadzane są zmiany, dotyczą one również prowadzących, jest to zabieg powszechnie stosowany" - skomentowało portalowi Centrum Informacji TVP. Zmiana prowadzącej nie została jednak skomentowana.