Zaskoczenie w programie TVP. Niespodziewanie rozpoczął go śpiewem minister Wójcik
- Minister Michał Wójcik pojawił się w programie publicystycznym "W kontrze" w niecodziennej odsłonie
- Polityk Solidarnej Polski zaczął śpiewać piosenkę "Parostatek" autorstwa Krzysztofa Krawczyka
Minister Wójcik śpiewa w TVP
Minister Michał Wójcik wystąpił w sobotnim programie publicystycznym "W kontrze" prowadzonym obecnie przez Agnieszkę Siewiereniuk-Maciorowską i Jarosława Jakimowicza i emitowanym na antenie TVP Info.
Ku zdziwieniu wszystkich programu nie rozpoczęli jak zawsze prezenterzy, a polityk Solidarnej Polski, który zaczął śpiewać. Jest on wielkim fanem muzyki Krzysztofa Krawczyka, więc zdecydował się na utwór "Parostatek".
Gdy Michał Wójcik śpiewał w studiu, za nim pojawili się tańczący prowadzący.
Jego wykon spotkał się z entuzjastyczną reakcją widzów oraz licznymi komentarzami internautów.
Dziennikarz Bogdan Rymanowski ocenił, że jego gość "wysoko postawił poprzeczkę, bo to nie jest łatwy utwór". Polityk zaznaczył, że był to jego pierwszy wykon muzyczny w TVP.
– Chodziłem do szkoły muzycznej, ale naukę w niej musiałem przerwać z powodu stanu wojennego. Mama chciała, abym grał na skrzypcach. Bardzo lubię śpiewać, robiłem to np. ze Big Silesian Band, który grał m.in. ze Zbigniewem Wodeckim, wielką postacią – opowiadał Wójcik.
Na koniec programu Wójcik wykonał inną piosenkę popularnego artysty – "Jak minął dzień". Podczas występu zachęcał wszystkich w studio, żeby śpiewali z nim.
Muzyczna kariera ministra Wójcika
Przypomnijmy, że niedawno wydał płytę z coverami utworów Krzysztofa Krawczyka. Wszystko zaczęło się 5 kwietnia (w drugą rocznicę śmierci piosenkarza), kiedy to opublikował swoją wersję piosenki "Chciałem być". – Nie chodzi o podejście komercyjne. Marzę o stworzeniu fundacji, dzięki której będziemy pomagali dzieciom. Wszystko jest na najlepszej drodze – mówił w rozmowie z "Super Expressem" minister Wójcik. – Cieszę się, że na moje koncerty przychodzi czasem po kilkaset osób. Ludzie potrzebują czegoś, co ich łączy. Muzyki nie da się zastąpić – podsumował polityk Solidarnej Polski. Jak podaje "SE", polityk w przyszłości chciałby nagrać covery znanych utworów artystów takich jak Elvis Presley czy Frank Sinatra, a potem nawet wydać autorski album.