Maff i Musiał będą walczyć o niewinność. Po zarzutach nie chcą, by ukrywano ich nazwiska

Weronika Tomaszewska-Michalak
26 kwietnia 2023, 11:51 • 1 minuta czytania
Według najnowszych medialnych doniesień Maffashion i Maciej Musiał zostali oskarżenia o "reklamowanie napojów alkoholowych wbrew przepisom ustawy o wychowaniu w trzeźwości i o przeciwdziałaniu alkoholizmowi". Pojawił się w tej sprawie komentarz menadżera gwiazd Dominika Borkowicza.
Maciej Musiał i Maff z zarzutami. Fot. Instagram / Maffashion // Fot. Instagram / Maciej Musiał

Komentarz menadżera Maffashion i Musiała nt. zarzutów prokuratury

Dominik Borkowicz, który jest menedżerem Macieja Musiała i Maffashion zwrócił się z prośbą do mediów (w imieniu gwiazd) o nieukrywanie ich wizerunków i danych. – Jeszcze nie znamy aktu oskarżenia. Wiemy, że dotyczy jednego posta Maffashion i dwóch postów Maćka. Mamy swoje stanowisko, natomiast łatwiej będzie mówić w tej materii, jak już poznamy ten akt oskarżenia – dodał w rozmowie z Plejadą.

Oświadczenia w tej sprawie mają się pojawić niebawem w mediach społecznościowych na profilach zarówno Julii Kuczyńskiej, jak i Macieja Musiała.

Celebryci oskarżeni o promowanie mocnego alkoholu

Przypomnijmy, że w poniedziałkowy poranek na portalu TVP Info pojawiła się informacja, że akt oskarżenia przeciwko influencerce i aktorowi do sądu skierowała Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota w Warszawie.

Te informacje potwierdziła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz. – Prokuratorzy oskarżyli Julię K. i Macieja M. o reklamowanie napojów alkoholowych wbrew przepisom ustawy o wychowaniu w trzeźwości i o przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Grozi za to kara grzywny od 10 do 500 tys. złotych – powiedziała.

W aktach oskarżenia opisano, że Julia K. 23 czerwca ub.r. na profilu instagramowym promowała włoskie piwo, a Maciej M. 31 sierpnia 2021 roku i 6 lipca ub.r. na swoim profilu zachęcał do zakupu szkockiej whisky i włoskiego piwa.