Derpieński tak szybko nie zniknie z show-biznesu. "Zobaczycie mnie w programie telewizyjnym"
- W ostatnim czasie media nieustannie rozpisują się na temat Caroline Derpienski. Modelka, która na co dzień mieszka w USA, przyleciała do Polski i udzieliła kontrowersyjnych wywiadów
- Kilku ekspertów wzięło ją pod lupę. Podano w wątpliwość jej "sławę" i zasięgi
- Wiele wskazuje na to, że o Caroline będzie głośno jeszcze przez dłuższy czas. Ujawniła, że niebawem weźmie udział w programie telewizyjnym
Caroline Derpienski jest niewątpliwie jednym z gorętszych nazwisk w polskich mediach od kilku tygodni – i to nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Najpierw Wojtek Kardyś, ekspert od komunikacji internetowej i digital marketingu, zrobił audyt jej konta, a potem przyjrzał jej się Jakub Wątor, dziennikarz specjalizujący się w dziennikarstwie śledczym.
W naTemat przypomnieliśmy także o filmiku z Brianem Coxem, który jakiś czas temu nagrał dla Channel 5 dokument o dysproporcjach w bogactwie. Stwierdził, że "Caroline stworzyła sobie iluzję i w niej żyje".
Caroline Derpieński o dalszej karierze w polskim show-biznesie. Wystąpi w programie?
W najnowszej rozmowie z portalem Jastrząb Post Caroline Derpieński zdradziła, że wraca do Miami załatwić swoje sprawy, jednak to nie koniec jej przygody w Polsce. Ma niebawem zawitać nad Wisłę i wystąpić w programie, który będzie opowiadał o jej "luksusowym życiu".
– Dzisiaj rozmawialiśmy na temat mojego udziału w bardzo znanym programie telewizyjny. Jeśli chodzi o programy tv, to odwiedzę Polskę po moich działaniach w Miami. Wracam do mojego partnera, pieska, później mam czerwony dywan w Cannes, Formułę 1 w Monako i na jesień odwiedzam Polskę i zobaczycie mnie w fajnym programie telewizyjnym. Ale też jestem otwarta na różne programy taneczne i te związane ze śpiewaniem, tak więc – call me. Póki jeszcze nie dopniemy wszystkich formalności, to nie mogę w 100 proc. zdradzać szczegółów, ale będzie to program o moim luksusowym życiu, moim poczuciu humoru, moim attitude z Miami. Versace, Louis, Gucci - mówiła.
Podczas wywiadu podkreśliła, że nie boi się hejtu, a swój pobyt w Polsce "oceniła bardzo pozytywnie". – Ponieważ jednak w tym hejcie zyskałam też dużo pozytywnych komentarzy i zmotywowałam ludzi do pracy nad sobą – stwierdziła.
Przypomnijmy, że ostatnio Derpieński dosadnie podsumowała fale niepochlebnych komentarzy na swój temat.– Ludzie święci. Wy to byście chcieli, żebym ja kurde całe życie mieszkała w Białymstoku, wpieprzała kaszankę i nic nie miała tak jak wy. Chcecie, żebym miała takie życie jak wy. Otóż nie. Wracam w piątek do Miami i mam gdzieś wasze hejty – skwitowała.