"Mam przed oczami swojego synka". Poruszająca przemowa Bojanowskiego na gali Telekamer

Weronika Tomaszewska-Michalak
26 maja 2023, 09:44 • 1 minuta czytania
Na tegorocznej gali rozdania Telekamer Wojciech Bojanowski odebrał statuetkę w kategorii "Informacje / publicystyka". Na scenie wygłosił poruszającą przemowę o wojnie i swoim synku, który czekał na tatę.
Wojciech Bojanowski odebrał Telekamerę. Fot. Wojciech Olkusnik/East News

W czwartkowy wieczór 25 maja odbyło się rozdanie Telekamer. Wśród wielu kategorii, wyróżniono też przedstawicieli świata informacji i publicystyki. Laureatem nagrody został Wojciech Bojanowski, dziennikarz TVN24, który relacjonował przebieg wojny w Ukrainie.


Bojanowski na scenie podczas Telekamer 2023

Po wyczytaniu Bojanowski wszedł na scenę, aby odebrać statuetkę. Dziennikarz przy okazji postanowił przekazać kilka słów od siebie. Przyznał, że relacjonowanie wojny to bardzo trudne zadanie, ale wierzy, że ma ono sens. – To jest piękny i wyjątkowy zawód. To jest taki zawód, który trudno jest wykonywać, ale serce mi podpowiada, że trzeba o tym mówić. Trzeba o tych rzeczach opowiadać. W Ukrainie zginęło ponad 40 dziennikarzy, którzy też wierzyli w to, że warto mówić to, co tam się dzieje – podkreślił.

Dziennikarz nie ukrywał, że przebywając w Ukrainie, myślał i tęsknił za synkiem. Chłopiec obserwował relację ojca w telewizji, co sam Bojanowski pokazywał czasem w social mediach. O chłopcu wspomniał też, odbierając Telekamerę.

– Mam przed oczami swojego synka i tak sobie myślę o tym chłopcu, który na mnie czekał. Bardzo się cieszyłem, że tej wojny nie ma u nas, że mogę to relacjonować i pokazywać z daleka. Ale pół tysiąca dzieci zginęło w Ukrainie, wojna się tam toczy. Mówimy o trudnych sprawach, których nie chciałoby się widzieć, nie chciałoby się czytać, nie chciałoby się oglądać. Ale mam silne przekonanie, że warto – podsumował.

Kariera dziennikarska Bojanowskiego

Bojanowski polski dziennikarz telewizyjny, reporter, autor reportaży i filmów dokumentalnych. Ukończył Uniwersytet Jagielloński na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Od 2007 roku jest związany z TVN-em i "Faktami" oraz informacyjnym TVN24, gdzie stoi na czele Zespołu Projektów Specjalnych.

Specjalizuje się także w dziennikarstwie wojennym. Od wybuchu wojny w Ukrainie to właśnie jego najczęściej oglądaliśmy w "Faktach". Był z ekipą na miejscu i wszystko relacjonował, często narażając przy tym własne życie. Prywatnie Bojanowski jest mężem i ojcem.