Nowe szczegóły ws. tragicznego wypadku. Ujawniono informacje o kierowcach

redakcja naTemat
28 maja 2023, 10:14 • 1 minuta czytania
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 37-letni kierujący mercedesem prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się czołowo z pojazdem marki fiat, którym kierował 72-latek – przekazała w rozmowie z naTemat podkom. Ewelina Wrzesień z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętorzyskim. W wypadku w miejscowości Boksycka zginęło pięć osób, a dwie zostały ranne.
W tragicznym wypadku w miejscowości Boksycka zginęło pięć osób, a dwie zostały ranne Fot. Facebook / Ratownictwo Powiatu Ostrowieckiego

Jak poinformowała naTemat rzeczniczka ostrowieckiej policji, dwie osoby, które przeżyły wypadek – kierowca mercedesa oraz 15-letni pasażer fiata – zostali przewiezieni do szpitala, gdzie lekarze udzielili im pomocy i oceniają obrażenia, które obaj odnieśli.


Na miejscu wypadku pojawił się prokurator, który wraz z policją prowadzi czynności mające określić dokładne okoliczności zdarzenia.

Tragedia na DK9. Nie żyje 5 osób

Do wypadku doszło w niedzielę po godzinie 4 nad ranem. Na drodze krajowej nr 9 na odcinku Rudnik-Ostrowiec Świętokrzyski mercedes zderzył się z fiatem punto, w którym podróżowało sześć osób.

– Wstępne ustalenia wskazują na to, że 37-letni kierujący mercedesem prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się czołowo z pojazdem marki fiat, którym kierował 72-latek – przekazała podkom. Ewelina Wrzesień.

W wypadku zginął kierowca fiata punto oraz czwórka pasażerów samochodu: 44-letni mężczyzna, 38-letnia kobieta oraz 20-latek i 19-latka. Z nieoficjalnych informacji Polsat News wynika, że była to prawdopodobnie rodzina wracająca z wesela.

O tym, jak wyglądało miejsce wypadku, opowiedział w rozmowie z serwisem echodnia.eu Sebastian Klaus z komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu Świętokrzyskim.

– Byliśmy pierwszą służbą, która dojechała na miejsce. Nasze działania polegały na wydobyciu osób zakleszczonych w fiacie puncie. Tylko jedna z osób podróżujących znajdowała się na zewnątrz pojazdu, reszta była uwięziona w środku samochodu. Niestety pięć z sześciu osób zginęło na miejscu – przekazał.