Pierwsze zgrzyty w małżeństwie Pisarek. "Potrafię dwa razy w tygodniu spakować walizki"

Weronika Tomaszewska-Michalak
16 czerwca 2023, 22:36 • 1 minuta czytania
Ślub Karoliny Pisarek-Salli był wielkim celebryckim wydarzeniem. Modelka ostatnio obchodziła rocznicę zawarcia związku małżeńskiego z Rogerem. W najnowszym wywiadzie opowiedziała, że czasem dochodzi między nimi do spięć.
Karolina Pisarek szczerze o swoim małżeństwie. fot. Adam Jankowski/REPORTER

Pisarek o kłótniach z mężem

Karolina w rozmowie z "Pomponikiem" zwierzyła się, że w jej małżeństwie z Rogerem Sallą nie ma nudy. To przez jej temperament i częsty brak kontroli nad emocjami. W sytuacjach kryzysowych zdarza jej się spakować walizki.


– Trochę tego było (trudnych momentów – red.), potrafię dwa razy w tygodniu spakować się, ale nie wyjechać. Większość kobiet miało chociaż raz w życiu moment, że chciało zwrócić na siebie uwagę, spakować walizki i pogrozić paluszkiem – stwierdziła.

– Wiadomo, jak to małżeństwo, jestem osobą temperamentną i bywa, że spakuję walizki, ale nie wyjdę z domu – dodała. Na szczęście, gdy emocje opadną, modelka potrafi wyciągnąć wnioski z takich sytuacji.

Podczas rozmowy z reporterem serwisu przyznała, że kłótnie z mężem tak naprawdę najczęściej dotyczą błahych spraw, które na pewno nie powinny być powodem rozpadu małżeństwa i wyprowadzki z domu.

– Jak na to patrzę jako osoba niepełna emocji, tylko taka zrównoważona, no to rzeczywiście, potrafię złapać się za głowę, po co mi to było (…). To nie jest nic poważnego tak naprawdę – wspomniała.

Modelka podsumowała rok małżeństwa

Jednocześnie Pisarek podkreśliła, że jest szczęśliwa w związku z Rogerem. Rocznicę ślubu zakochani spędzili w McDonald's. – Nasza rocznica była normalna, zwyczajna, bo my też jesteśmy takimi normalnymi zwykłymi ludźmi na luzie – zapewniała modelka.

Przekonywała, że po roku małżeństwa ma już pewność, że to prawdziwa miłość. – Ten rok mi pokazał, że nasze małżeństwo jest na dobre i na złe, bo w momencie, kiedy miałam turbulencje zdrowotne, mój mąż wykazał się odwagą, determinacją, rzucił wszystko i naprawdę się mną zaopiekował. To jest moja największa nauka jeśli chodzi o małżeństwo – opowiadała.

Przypomnijmy, że Karolina Pisarek stanęła na ślubnym kobiercu u boku Rogera Salli 10 czerwca 2022 roku. Jak pisaliśmy w naTemat, ceremonia odbyła się w plenerze. Jednak to nie przeszkodziło, by całość utrzymać w stylu glamour. Ślub odbył się w obrządku protestanckim, o czym świadczył towarzyszący parze pastor.