Referendum PiS ws. migrantów. Kwaśniewski wskazał, kto będzie zwycięzcą tej dyskusji

Natalia Kamińska
29 czerwca 2023, 18:42 • 1 minuta czytania
Od kilku tygodni w naszym kraju jest napięta sytuacja ws. migrantów. Unia chciałaby, aby wprowadzić mechanizm relokacji. Władze w Warszawie są temu absolutnie przeciwne. Były prezydent Aleksander Kwaśniewski skomentował tę sytuację. Wskazał też, kto jego zdaniem zyska na kryzysie z migrantami.
Aleksander Kwaśniewski Fot. Radio Zet/Youtube

– Uważam, że w ogóle to jest bardzo niebezpieczny pomysł to referendum, dlatego, że nie mówimy jeszcze o żadnej podjętej decyzji. Czyli to jest ewidentnie polityczny zabieg przedwyborczy, który dotyka kwestii niezwykle wrażliwej, czyli tej migracyjnej – mówił na antenie Radia Zet Aleksander Kwaśniewski.


Kwaśniewski: Zwycięzcą dyskusji o migrantach będzie Konfederacja

I dodał: – Uważam, że dzisiaj taka dyskusja w Polsce chcemy migrantów, nie chcemy, ona przede wszystkim będzie druzgocąca dla tych ludzi, których mamy w tej chwili w Polsce, głównie dla Ukraińców.

Jego zdaniem "jeżeli ta dyskusja polaryzacyjna dotycząca migrantów będzie w Polsce prowadzona, to zwycięzcą tej dyskusji nie będzie ani PiS, ani tym bardziej Platforma, a Konfederacja".

Były prezydent mówił też o tym, co powinna zrobić opozycja ws. zaproponowanego przez prezesa PiS i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego referendum. Kwaśniewski uważa, że opozycja powinna zbojkotować to referendum, uznając je za nieoparte o żadną decyzję unijną.

Dodajmy, że w czwartek premier Mateusz Morawiecki wygłosił oświadczenie na temat bezpieczeństwa Unii Europejskiej, w tym kwestii migrantów.

Polski rząd nie chce relokacji migrantów do naszego kraju

– Trwa atak na Europę. Nasze granice nie są bezpieczne. Białoruś wpisuje się w ten atak, również w sposób hybrydowy. Granice między państwami nie stanowią jedynie linii na mapie. Granice zaznaczają rzeczywistą granicę między Europą a obszarami anarchii – stwierdził. – Europa odrzuca terroryzm, gwałty, wszelką przemoc. Jeśli ktoś tego nie przestrzega, nie ma dla niego miejsca w Europie. Polska mówi jasno: otwieranie granic, brak ich skutecznej ochrony to strategiczny błąd, który zagraża bezpieczeństwu Unii Europejskiej – mówił Morawiecki.

– Na posiedzeniu Rady Europejskiej zaproponuję plan bezpiecznych granic. Ten plan jest jasny. "Nie" dla przymusowej relokacji imigrantów. "Tak" dla najlepiej chronionych granic w Europe – kontynuował szef rządu. Morawiecki wygłosił swoje credo, którym było cztery razy "nie". – Nie, dla przymusowej relokacji migrantów. Nie, dla naruszania prawa weta przez poszczególne państwa. Nie, dla pogwałcenia zasady wolności i podejmowania decyzji przez państwa samodzielnie. Nie, dla narzuconych kar ze strony Brukseli – przekazał Morawiecki. Polska najpewniej nie będzie musiała przyjmować migrantów w ramach mechanizmu relokacji, gdyż jest u nas około miliona uchodźców wojennych z Ukrainy.

Polacy są też przeciwni relokacji migrantów. Badanie w tej sprawie zlecił "Super Express". Zapytano w nim o to, czy rząd powinien zgodzić się na mechanizm relokacji migrantów. "Nie" odpowiedziało 74 proc. badanych, a "tak" jedynie 26 proc.

W sondażu padło też pytanie, czy gdyby referendum odbywało się w najbliższą sobotę, to ankietowani by na nie poszli. 62 proc. pytanych zadeklarowało, że wzięłoby w nim udział. 24 proc. nie wyraziło takiego zamiaru. Niezdecydowanych było 14 proc. badanych. Warto jednak zaznaczyć, że Polacy są głównie przeciwni muzułmanom, gdyż nie mają większych obiekcji przeciwko uchodźcom z Ukrainy.

Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster dla "Super Expressu" przeprowadzono w dniach 16-18 czerwca 2023 roku na próbie 1024 dorosłych Polaków.