Marcin Dorociński zagra w kolejnej zagranicznej produkcji. Pokazano zdjęcia
Marcin Dorociński - po "Mission: Impossible" pora na koreański dramat
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, jakiś czas temu Marcin Dorociński zagrał w zagranicznych serialach Netfliksa takich jak "Gambit królowej" i wspomnianym spin-offie "Wikingów". Później media obiegła informacja o tym, że brał udział w nagraniach do "Mission Impossible - Dead Reckoning". Polski aktor obawiał się tego, czy montażyści nie wytną go z filmu w końcowym etapie produkcji. Swoimi przemyśleniami podzielił się wówczas z fanami na Instagramie.
"Mając na uwadze troskę mediów i ostatnie nagłówki, zapytałem Eddie’go, czy mnie nie wytnie, ale niech jego odpowiedź pozostanie między nami. Czy tak się stanie? Będziecie musieli przekonać się sami już w lipcu, kiedy film wejdzie do kin. Wciąż nie mogę uwierzyć, że mogłem być częścią tej wielkiej machiny i wspaniałej przygody. Jestem szczęściarzem" – napisał Dorociński.
Wcześniej w naTemat Bartosz Godziński wspomniał, że głos Marcina Dorocińskiego to pierwsze, co słyszymy w filmie z Tomem Cruise'em. Polski aktor, jak można się było spodziewać, gra Rosjanina mówiącego po angielsku z mocnym akcentem. Wcielił się w postać bezimiennego kapitana okrętu podwodnego Sewastopol (w napisach końcowych widnieje jako "Captain").
Po "misji niemożliwej" przyszła pora na koreańskie kino. Dorociński pojawi się niedługo w dramacie zatytułowanym "Unofficial Operation (Ransomed)". Fabuła skupi się na losach dyplomaty próbującego ocalić życie swojego kolegi, który został porwany w Libanie. Na ten moment nie wiadomo, w kogo wcieli się nasz rodak.
Za kamerą filmu stanie znany w Korei Południowej reżyser Seong-hun Kim (serial "Kingdom"). W obsadzie zobaczymy również Ha Jung-woo ("Morze Żółte" i "Time"), Ju Ji-Hoon ("Szpieg" i "Razem z bogami: Dwa światy") oraz Anas El Baz ("Casanegra"). Premierę zaplanowano na 2 sierpnia 2023 roku.
O czym jest "Mission: Impossible - Dead Reckoning"?
"Ethan Hunt (Tom Cruise) i jego zespół IMF wyruszają na najbardziej niebezpieczną misję: muszą wyśledzić przerażającą nową broń, która zagraża całej ludzkości, zanim ta wpadnie w niepowołane ręce. Kiedy stawką jest kontrola nad przyszłością i losami świata, a mroczna przeszłość Ethana daje o sobie znać, rozpoczyna się śmiertelny wyścig dookoła globu. W obliczu tajemniczego, wszechpotężnego wroga Ethan jest zmuszony pogodzić się z tym, że nic nie może być ważniejsze od jego misji – nawet życie tych, na których najbardziej mu zależy" – można przeczytać pod oficjalnym zwiastunem produkcji.
"'Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One' to film, który przyzywa magię dawnego Hollywood i stanowi przeżycie kinowe, którego nigdy nie doświadczymy w streamingu" – napisał w recenzji Bartosz Godziński.
Czytaj także: https://natemat.pl/497330,tom-cruise-ratuje-swiat-i-kino-recenzja-nowego-mission-impossible