Bosacka doradza, jak zaoszczędzić na wakacjach. "Jak zwykle w komentarzach burza"

Kamil Frątczak
22 lipca 2023, 17:39 • 1 minuta czytania
Katarzyna Bosacka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Niedawno na Instagramie ruszyła z nowym cyklem "Jak zaoszczędzić na wakacjach". Tym razem zdradziła swoim fanom, jak w ciągu kilku dni mogą zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych. A wszystko przez... herbatę.
Bosacka doradza, jak zaoszczędzić na wakacjach. Fani nie kryli zażenowania Fot. instagram.com / @katarzynabosacka

Katarzyna Bosacka zasłynęła jako propagatorka zdrowego trybu życia, ale również uświadamia swoim fanom, jak wiele firm próbuje oszukać konsumentów. Celebrytka szuka różnych rozwiązań, przy okazji zwracając uwagę na nieustającą drożyznę w sklepach.


Bosacka doradza, jak zaoszczędzić na wakacjach. Fani nie kryli zażenowania

Bosacka od 2010 roku prowadziła program "Wiem, co jem i wiem, co kupuję", a potem założyła własny kanał na YouTube: "EkoBosacka". Dziennikarka jest również bardzo aktywna w mediach społecznościowych, a jej profil na Instagramie obserwuje ponad 128 tysięcy internautów. Niedawno ruszyła z nowym cyklem, w którym doradza, jak zaoszczędzić podczas wakacji. Jej najnowsze wideo nie do końca przypadło do gustu internautom.

"Mam dla was dziś kolejną rolkę z serii 'Jak oszczędzić na wakacjach'. Mała zmiana, a może zatrzymać w naszym portfelu kilkadziesiąt złotych" – podpisała nagranie Bosacka. Wszystko poszło o herbatę. Dziennikarka zdradziła, ile "na oko" wydaje się, kupując napój w restauracjach czy kawiarniach. Celebrytka wyliczyła, że jeżeli turyści będą robili herbatę z torebki to, zapłacimy za to 16 groszy.

"No to policzmy. Jeśli pijemy jedną herbatę dziennie w czasie siedmiodniowego urlopu, no to jest 56 złotych, a ta w torebkach pozwoli nam zaoszczędzić niecałe 55 złotych" – mówiła na nagraniu Katarzyna Bosacka. Dziennikarka podkreśliła, że nie chodzi jej o to, by "na wakacjach liczyć każdy grosz".

Jej pomysł nie spotkał się z entuzjazmem ze strony internautów. Użytkownicy wręcz pisali prześmiewcze komentarze. "To może do restauracji wziąć swoje kanapki? Też zaoszczędzimy"; "Nie wyobrażam sobie jechać na wakacje z własną herbatą"; "Patrząc na pani rady, to najoszczędniej zostać w domu" – czytamy pod wideo.

Jednak pojawiły się też zdania internautów, którzy zgadzają się z dziennikarką. "Jak zwykle w komentarzach burza, ludzie się oburzają, że ktoś bierze na wakacje swoją herbatę. Jak się śpi w pensjonacie bez śniadania, a ma się czajnik w pokoju, to własna herbata jest bardzo fajnym pomysłem"; "Ciekawe, że wszyscy, którzy się oburzają w komentarzach, biorą na urlop swoje ubrania, zamiast kupić nowe na miejscu, albo biorą ładowarkę do telefonu, zamiast iść na miejscu do sklepu i kupić nową: 'Jeszcze będę kable ciągnąć na urlop, no na pewno'" – czytamy dalej w komentarzach.

Katarzyna Bosacka zapowiada nowy program

Fani Katarzyny Bosackiej czekali, kiedy zobaczą ją ponownie w telewizji. Jednak Bosacka w dniu swoich 51. urodzin opublikowała w mediach społecznościowych wpis, w którym ogłosiła zaskakujące wieści. Okazuje się, że dostanie swój własny program i to w całkiem innej stacji. "Tęskniliście za programem 'Wiem, co jem'? Dziś, w dniu moich urodzin, przychodzę do was z radosnym prezentem!" – zaczęła.

"Od października w Canal+ będziecie mogli oglądać mój nowy program 'Bosacka daje radę'. Znów rzucę się w wir zakupów, czytania etykiet i obnażania sztuczek marketingowych producentów żywności. Będziecie oglądać?" – zachęciła gwiazda.

– Każdy odcinek będzie poświęcony innemu daniu albo produktowi, a więc będzie o schabowym, rosole, barszczu, gołąbkach, ale też będziemy sprawdzali produkty, np. jajka. Każdy odcinek będzie kończył się jakimś przepisem – opowiadała w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.