Lody wegańskie, które pokocha każdy! Oto nasze pomysły na podkręcenie takich właśnie smakołyków
Lody wegańskie z roku na rok zyskują coraz większą popularność, podbijając podniebienia (i serca) coraz większej grupy miłośników orzeźwiających deserów. W gruncie rzeczy, nic w tym dziwnego, przecież ich producenci nieustannie udoskonalają receptury i zwiększają gamę produktów, które już dziś mogą naprawdę skutecznie rywalizować z lodami bazującymi na mleku, śmietanie i jajkach.
Dzięki temu życie każdego, kto z rozmaitych względów musi lub chce unikać produktów pochodzenia zwierzęcego, a także osób z nietolerancją laktozy i z alergiami pokarmowymi związanymi z nabiałem staje się znacznie bardziej radosne.
Koniec z kompromisami! Przecież naprawdę dobre lody wegańskie to nie tylko różnorodność oraz intensywność smaków (wbrew pozorom nie chodzi tutaj wyłącznie o sorbety), lecz także zaskakująco kremowa konsystencja, co sprawia, że tego typu desery coraz częściej można wręcz... pomylić z tymi bazującymi na śmietance oraz jajkach.
Tak właśnie jest w przypadku testowanych dziś nowości od firmy Grycan, które zachwycają zarówno solo, bez żadnych dodatków, jak i stanowiąc bazę do tworzenia odjazdowych deserów lodowych. Jakich? Oto przepisy, które łączy to, że można przygotować je naprawdę łatwo i szybko. Niespodziewana wizyta? W zaledwie parę minut zaserwuj gościom coś, coś bardzo, ale to bardzo smacznego!
MARSZ PO MARSHMALLOW
Wszystkimi opisanymi powyżej zaletami może poszczycić się jedna z nowości od marki Grycan, czyli wegańskie i bezglutenowe lody Mango-kokos. Od braku jakichkolwiek składników pochodzenia zwierzęcego i obniżonej zawartości cukrów, aż po zaskakująco bogaty smak oraz unikalną (delikatną i kremową, lecz podkręconą przy pomocy wiórków kokosowych) konsystencję – wszystko to składa się na całość, która zachwyci nie tylko zadeklarowanych wegan i miłośników zdrowego trybu życia, lecz także wszystkich, nawet najbardziej wybrednych, smakoszy deserów.
Oto lody, które – gwarantujemy – bronią się bez jakichkolwiek dodatków. Chcesz, aby stały się bazą wspaniałego deseru lodowego? Możesz zestawić je np. z różowymi piankami marshmallow, żelkami owocowymi, rurkami waflowymi i odrobiną syropu truskawkowego (również w przypadku tych składników postawiliśmy na wegańskość i bezglutenowość).
CZEKOLADOWY RAJ
Tym razem na scenę wkracza kolejna niebanalna nowość, która zmienia zasady gry w kategorii "wegańskie lody czekoladowe". Również ta propozycja firmy Grycan oferuje intensywny smak (inspirowany bestsellerowymi lodami z linii tradycyjnej) oraz delikatną i kremową konsystencję, w której możesz wyczuć kawałki chrupiącej wege-czekolady, a do tego jest bezglutenowa i posiada obniżoną zawartość cukrów.
Mówimy tutaj o lodach, które, aby zachwycać, naprawdę nie potrzebują żadnego towarzystwa (oczywiście oprócz twojego). Jeżeli jednak chcesz nieco zaszaleć, świetnym wyborem będzie zaserwowanie go np. z ulubionymi bakaliami. Opcjonalnie możesz dodać bezglutenowe ciasteczka migdałowe oraz świeżą miętę.
EGZOTYCZNY SZAŁ
Uwaga, uwaga: do gry powracają właśnie lody Mango-kokos, do których tym razem postanowiliśmy dołożyć porcję smacznych i zdrowych owoców; malin i jabłek (choć, zaznaczmy: wciąż to lody grają pierwsze skrzypce). Lecz to jeszcze nie wszystko, gdyż całość okrasiliśmy również świeżą miętą.
CZEKO-ATAK
Czy, podobnie jak i my, masz tzw. kręćka na punkcie czekolady? Uważasz, że podrasować można nawet lody, które oferują naprawdę pełny i bogaty smak (jak ma to miejsce w przypadku produktu Grycana)?
Jeżeli udzieliłeś odpowiedzi twierdzących, oto nasz patent: do lodów możesz dodać np. kawałki czekolady (postawiliśmy na jej bezglutenową i wegańską wersję, wzbogaconą o kawałki świeżej mięty) oraz rurkę waflową, oblaną sosem czekoladowym.
ZDUBLOWANE SZCZĘŚCIE
Wiele osób z naszej redakcji nie mogło zdecydować się, czy bardziej zachwycają je lody czekoladowe, czy może jednak te o smaku mango i kokosa... Stoisz przed podobnym dylematem? Po co się ograniczać?! Przecież można zaserwować oba powyższe smakołyki razem, gdyż (przetestowaliśmy to naprawdę solidnie) komponują się ze sobą naprawdę świetnie.
W prezentowanym przepisie błogą słodycz przełamaliśmy odrobiną cierpkości oraz kwaskowatości (odpowiadają za to borówka, pestki granatu, a także żelki owocowe), a przed zaserwowaniem tej kolorowej całości miłośnikom deserów dołożyliśmy jeszcze rurkę waflową i miętę.