Potężne gradobicie w Niemczech. Na ulice musiały wyjechać... pługi śnieżne
Białe ulice w Niemczech. Pługi śnieżne zbierały grad
Można powiedzieć, że pogoda ostatnimi czasy nie rozpieszcza, ale w Niemczech doszło do naprawdę zaskakującej anomalii. W południowe Niemcy uderzyła nawałnica z potężnymi opadami gradu. W efekcie na ulice Reutlingen niedaleko Stuttgartu musieli wyjechać strażacy i pługi śnieżne, by je oczyścić i umożliwić ruch samochodowy.
Grad zalegał też na chodnikach. Jak informuje niemiecki "Bild", służby oczyszczały drogi oraz wypompowywały wodę z piwnic przez wiele godzin. W sieci pojawiają się także coraz to nowe zdjęcia i nagrania, dokumentujące pogodową anomalię.
Powiedzieć, że ulice na chwilę stały się białe, nie jest przekłamaniem. Warstwy gradu na ulicach i wokół domów przypominały śnieżne zaspy, w których utknęły samochody. Jednak najgorsze jest to, że temperatura była na tyle wysoka, że grad szybko stopniał, a woda spływała do pobliskich piwnic, garażów i mieszkalnych budynków.
W mediach społecznościowych można zobaczyć filmiki, na których widać, jak mieszkańcy i służby miejskie musieli usuwać duże ilości gradu szpadlami i łopatami oraz wodę z piwnic. Jak podaje "Bild", w akcję ratowniczą było zaangażowanych 250 strażaków, którzy wzięli udział w ponad 100 interwencjach.
Przypomnijmy, że pogoda nie rozpieszcza również w Polsce. Ostatnia noc zakończyła się podtopieniami, osunięciami terenu, a nawet zalążkami trąb powietrznych. W niedzielę 6 sierpnia obowiązują alerty I i II stopnia na terenie całego kraju.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alerty I i II stopnia dla całego kraju – ich mapkę można sprawdzić tutaj. Ostrzeżenia wydał także IMGW. Najgorsze prognozy przewidywane są dla mieszkańców Pomorza. Niewykluczone, że przez Wybrzeże przetoczy się wichura o prędkości nawet 100 km na godz., która może powodować szkody. Dla północy, centrum i południowego wschodu wydano ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami, którym będą towarzyszyć intensywne opady deszczu oraz grad.