Child Alert odwołany. Wiadomo, co się stało z 11-latką z Sosnowca
– Dziecko żyje. W związku z dobrem dziecka nie ujawniamy żadnych okoliczności jego odnalezienia – przekazała Sabina Chyra-Giereś, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach. Jej wypowiedź cytuje Wirtualna Polska.
Jak przekazała stacja RMF FM, dziecko udało się odnaleźć w województwie zachodniopomorskim. Nieoficjalnie podano też, że w związku z zaginięciem nastolatki zatrzymano jedną osobę. "Fakt" ustalił z kolei, że dziecko przebywało na drugim końcu Polski w towarzystwie mężczyzny.
Później, również nieoficjalnie wyszło, że to mężczyzna, który w przeszłości był karany za przestępstwa seksualne. Zatrzymany miał nawiązać z dzieckiem kontakt przez internet i trwał on od jakiegoś czasu. Wstępnie wiadomo, że 11-latka sama opuściła dom i udała się na stację kolejową, gdzie podobno czekał na nią wspomniany mężczyzna.
Policja podkreśla, że w akcji na terenie całego kraju współpracowali policjanci z Sosnowca, Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach i Komendy Głównej Policji, a także Państwowa Straż Pożarna, ochotnicza straż pożarna i Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Czytaj także: https://natemat.pl/503483,nowe-informacje-ws-zaginiecia-wiktorii-z-sosnowca-zatrzymano-jedna-osobePoszukiwania Wiktorii z Sosnowca
Przypomnijmy, że komunikat o zaginięciu Wiktorii z Sosnowca pojawił się w miniony weekend. Nastolatka wyszła z domu sobotę wieczorem 5 sierpnia. Miała tylko pójść wyrzucić śmieci. Kilka godzin później rodzice zgłosili zaginięcie dziecka. Wtedy telefon dziewczyny pozostawał już nieaktywny. Służby zdecydowały później o uruchomieniu procedury Child Alert.
Co to jest Child Alert?
To system natychmiastowego rozpowszechniania wizerunku zaginionego dziecka za pośrednictwem dostępnych mediów. To program, którego głównym celem jest szybsze i skuteczniejsze poszukiwanie dzieci i nastolatków, dzięki z góry ustalonej procedurze postępowania.
Kluczowe jest tu skoordynowane działanie różnych instytucji, przede wszystkim policji i mediów, które z racji współpracy są w stanie niemal niezwłocznie rozpowszechnić wizerunek zaginionego dziecka masowemu gronu odbiorców.
W przypadku 11-letniej Wiktorii bardzo szybko udało się nagłośnić sprawę. Do apelu o przekazywanie informacji na temat dziecka włączył się m.in. prezydent Sosnowca, który umieścił zdjęcie zaginionej na swoich mediach społecznościowych. "Bliscy zaginionej bardzo się o nią martwią i bardzo za nią tęsknią, proszą również wszystkich o pomoc w jak najszybszym odnalezieniu dziewczynki" – pisał w poście.