Czy to początek końca Bożenki w "Klanie"? Aktorka wyznała, że nie ma za wiele do zagrania
"Klan" to najdłużej emitowany serial w historii polskiej telewizji. Fabuła telenoweli opowiadająca o rodzinie Lubiczów i ich bliskich została wyłoniona w konkursie TVP. Pierwsze odcinki pojawiły się w 1997 roku i do dziś widzowie mogą śledzić ich losy
Zakończony przed wakacjami sezon oglądało 990 tys. osób. Mniej o 100 tys. niż w analogicznym okresie w poprzednim roku i kilka razy mniej niż w czasach świetności, ale jednak wciąż można mówić o sporej popularności w czasach dominującego streamingu.
Coraz mniej Bożenki w "Klanie". Agnieszka Kaczorowska-Pela gra w serialu od 24 lat
28 sierpnia wystartował 27. sezon "Klanu". Jedną z głównych gwiazd serialu jest Agnieszka Kaczorowska-Pela, która gra niemal w nim od samego początku. Dołączyła do obsady w 1999 roku jako 7-latka i przez prawie ćwierć wieku dorastała na oczach widzów. Podobnie jak jej ekranowy odpowiednik, ma też męża i dzieci.
W serialu "Klan" gram od 1999 roku, czyli 24 lata. To dużo czasu, zupełnie nie wiem, kiedy to zleciało. To była taka równoległa rzeczywistość, która była obok mnie zawsze. I to jest bardzo ciekawe doświadczenie, które mnie bardzo dużo nauczyło, ale które też pokazało mi, jaką granicę trzeba postawić pomiędzy rolą a byciem tutaj w sobie.
W rozmowie z serwisem "Newseria" wyznała również, że w nowych odcinkach rola Bożenki jest okrojona. "Nie dostałam wielu odcinków na jesień. Kilka nagraliśmy, ale nie mam jeszcze szerszego spojrzenia na najbliższy sezon, więc nie wiem, czym zaskoczymy widzów" – powiedziała aktorka.
– Myślę, że z każdym rokiem jest jeszcze większe przyzwyczajenie, może czasami się pojawiać rutyna, ale też każdy się stara, żeby w nią nie wpadać, tylko żeby to po prostu dalej było dosyć kreatywne i dobre, zwłaszcza dla widza – dodała.
Co robi Agnieszka Kaczorowska-Pela? Jest tancerką, trenerką i influencerką
"Klan" to jednak nie jedyne źródło utrzymania Agnieszki Kaczorowskiej-Peli. Od lat związana jest z tańcem - zdobywała medale na mistrzostwach i wygrała 3. edycję "Tańca z gwiazdami". Jesienią planuje wraz ze swoim mężem, Maciejem Pelą, tajemniczy projekt taneczny.
Ponadto grywała w spektaklach (m.in. "Kochanie na kredyt" i "Karol – musical o życiu Jana Pawła II"), prowadzi spotkania jako "trenerka mentalna" (ukończyła "Akademię Trenerów Mentalnych"), a także jest influencerką (na Instagramie obserwuje ją ponad 400 tys. osób).
W jednym z wywiadów w sierpniu wróciła do swojej swojej kontrowersyjnej wypowiedzi o "modzie na brzydotę". Opowiedziała o hejcie, którą ją spotkał, ale też o ludziach, którzy ją poparli. "Jestem bardzo wrażliwą osobą po prostu i wydaje mi się, że jestem dobrym człowiekiem. Nigdy nie chciałabym nikogo zranić, tym bardziej, wiesz, lubię wyrażać swoje poglądy, lubię wyrażać swoje zdanie, jednocześnie zawsze z taką intencją dobra i wspierania ludzi" – powiedziała ze łzami w oczach.