Palce umarlaka straszą podczas spacerów. Jednak Lasy Państwowe uspokajają
Jego łacińska nazwa to Xylaria polymorpha, jednak w Polsce zwyczajowo nazywany jest próchnilcem maczugowatym, lub po prostu palcami umarlaka. Nazwa próchnilec jest związana z tym, że grzyby, które należą do tego rodzaju, powodują próchnienie drewna. Grzyb został po raz pierwszy sklasyfikowany w XVIII wieku, a obecną nazwę nadano mu w 1835 roku. Gatunek tego grzyba występuje na wszystkich kontynentach poza Afryką i Antarktydą.
W Polsce próchnilec maczugowaty można spotkać głównie w lasach liściastych, szczególnie na obszarach górskich, takich jak Sudety i Karpaty. Jest to gatunek, który występuje od wiosny do jesieni, raczej w okresie cieplejszym. Zwykle rosną nisko przy ziemi, na pniakach i gałęziach przykrytych ziemią, w lasach, parkach i zaroślach.
Natrafienie na niego w lesie, nie będąc świadomym jego istnienia, może jednak niejednego przyprawić o dreszcze. Grzyb przez swój kształt może bowiem do złudzenia przypominać rękę zmarłej osoby, która w swoich ostatnich chwilach próbowała wydostać się spod ziemi.
Owocnik próchnilca ma maczugowaty kształt, przy czym jest też wydłużony i lekko zgięty, co sprawia, że do złudzenia przypomina ludzkie palce. Młody okaz ma kolor brązowy, a później staje się czarny i jego powierzchnia jest matowa i nierówna. Próchnilce maczugowate rosną w kępach, co potęguje wrażenie palców wystających z ziemi, drzew czy krzewów liściastych. Jeśli dodatkowo trafimy na kępkę w których jest ich 5, mamy gotową scenę jak z horroru.
Jego wygląd nie zachęca do jego spożywania i nie powinniśmy tego robić. Próchnilec maczugowaty nie jest bowiem grzybem jadalnym.
Czytaj także: https://natemat.pl/318579,okratek-australijski-czyli-palce-diabla-tropikalny-grzyb-clathrus-archeri