Już wiadomo, czego spodziewać się zimą. Eksperci mówią o przekroczeniu norm

redakcja naTemat.pl
23 października 2023, 10:09 • 1 minuta czytania
Prognoza pogody długoterminowa na zimę mówi jasno: będzie cieplej niż pozostałych latach i bardziej mokro. Przewiduje się bowiem, że suma opadów i średnia temperatury powietrza przekroczą normy wieloletnie. Sytuacja nie będzie jednak odbiegać znacznie od tego, z czym mieliśmy do czynienia w zeszłym roku.
Prognoza pogody długoterminowa na zimę. Eksperci mówią o przekroczeniu norm. Fot. Wojciech Stróżyk / Reporter / East News

Prognoza pogody długoterminowa na zimę

Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przygotowali również prognozy dotyczące sumy opadów między listopadem a lutym. Już w listopadzie suma opadów ma przekroczyć normy wieloletnie. W grudniu i styczniu sytuacja powinna jednak się unormować.


Wszystko wskazuje na to, że w lutym anomalia sumy opadu może przekroczyć średnią dla lat 1991-2020. Co to oznacza? To oznacza, że w lutym śnieg może zawitać w Polsce na dłużej.

Jeśli zaś chodzi o temperaturę powietrza, to ten grudzień będzie cieplejszy od tych, które obserwowaliśmy w ciągu ostatnich 29 lat. Przekroczenie norm o około 2 stopnie Celsjusza odnotujemy również w styczniu. W lutym zaś anomalia wyniesie od 1 do 2 stopni Celsjusza.

Warto podkreślić, że IMGW cały czas mówi o normie dla całego miesiąca. Możliwe jest w takim razie wystąpienie nagłych, dynamicznych zjawisk lub anomalii. Należy pamiętać, że prognoza jest orientacyjna, ma charakter eksperymentalny.

Równolegle eksperci zauważyli, że nad biegunem północnym już tworzy się wir polarny, który może zadecydować o przebiegu zimy 2023/2024. Od jego siły będzie zależało, jak bardzo śnieżna będzie nadchodząca pora roku.

Silny wir oznacza łagodną zimę w Europie i Stanach Zjednoczonych, bowiem chłodne powietrze zostanie zatrzymane w regionach polarnych. Słaby wir będzie zaś zwiastował napływ tego powietrza. Ewentualną mróz mogą także wywołać ciepłe anomalie na tropikalnym Pacyfiku.