Nowa decyzja Polsatu w sprawie "Kabaretu na żywo". Gospodarze mają pewne podejrzenia

Kamil Frątczak
27 października 2023, 18:37 • 1 minuta czytania
Emisja kabaretów decyzją telewizji Polsat nadal pozostaje wstrzymana. Jak się okazało, widzowie stacji w nadchodzące niedziele nie zobaczą między innymi programu "Kabaret na żywo. Młodzi i moralni". Gospodarze otrzymali oficjalną informację. Mają pewne podejrzenia, co mogło mieć wpływ na decyzję władz stacji.
Polsat nie wyemituje 'Kabaretu na żywo'. 'Cisza wyborcza wciąż trwa' Fot. Karol Makurat/REPORTER

Kabarety są nieodłączną częścią telewizji Polsat, w której emitowane są od dawna. Zawsze było o nich głośno, jednak teraz, gdy stacja podjęła decyzję o wstrzymaniu ich emisji, zainteresowanie nimi przeszło najśmielsze oczekiwania. Pierwotnie władze stacji miały podjąć decyzję o usunięciu fragmentów skeczy z social mediów, a z platformy streamingowej stacji zniknęły wszystkie odcinki z ostatnich sześciu miesięcy.


Chwilę później jeden ze skeczy, który miał uderzać w Prawo i Sprawiedliwość, został zablokowany. Wszystkie tego typu działania doprowadziły do wstrzymania emisji programu "Kabaret na żywo. Młodzi i Moralni". Pomimo takowych ustaleń nie zaprzestano nagrań, a ostatnie miało miejsce w czwartek (26 października). Właśnie wtedy telewizja Polsat przekazała twórcom programu oficjalne informacje po raz pierwszy.

Polsat nie wyemituje 'Kabaretu na żywo'. 'Cisza wyborcza wciąż trwa'

"W czwartek otrzymaliśmy oficjalną informację od Polsatu, że do 12 listopada emisji odcinków nie będzie. Co ciekawe, wczoraj prezydent (Andrzej Duda – przyp. red.) oświadczył, że 13 listopada jest pierwsze posiedzenie nowego Sejmu" – tłumaczy w rozmowie z portalem plejada.pl Kabaret Młodych Panów. "Możemy przypuszczać, że padliśmy ofiarą jakiejś walki politycznej" – dodano po chwili.

W trakcie rozmowy gospodarze "Kabaretu na żywo" zdradzili, że w ostatnio nagrywanym odcinku nie było żadnych odniesień do bieżących wydarzeń ze sceny politycznej. Jak sami przyznali, praca przebiegała "super".

"Z naszej strony, jeżeli chodzi o Kabaret Młodych Panów, nie było wczoraj kompletnie nic politycznego. Były tylko śmieszne akcenty, natomiast bardziej historyczne, niż aktualne. Polityka też nie jest najważniejsza. Nie zawsze trzeba tworzyć coś politycznego. Jeżeli jest jakiś temat, który wymaga omówienia lub który publiczność by chciała, żeby został omówiony, to wtedy jest to brane na warsztat. To nie jest tak, że ideą kabaretu jest kogokolwiek obrażanie czy wyśmiewanie" – podkreślono.

Artyści kabaretowi na ten moment mają zakontraktowane nagrania jeszcze trzech następnych odcinków. Wszystko wskazuje na to, że przebiegną one zgodnie z harmonogramem i mają zakończyć się 7 listopada. Pomimo tego, gospodarze "Kabaretu na żywo" nie powstrzymali się od małej szpileczki pod adresem stacji.

– Wciąż nie wiemy wiele, poza takimi krótkimi informacjami, kiedy możemy liczyć na to, że zostanie emitowany program. Wygląda na to, że zwykle cisza wyborcza trwa do godz. 21 w dniu wyborów, w Polsacie trwa do 12 listopada. Czekamy – podsumowano. Do tej pory stacja nie zabrała głosu w sprawie zawieszenia emisji formatu.