Paprocki kpi z Derpienski i dolewa oliwy do ognia. Zdradził, że go "prześladuje"
Caroline Derpienski jest niewątpliwie jednym z gorętszych nazwisk ostatnich miesięcy. Wokół influencerki, która mieszka na co dzień w Miami, pojawiło się mnóstwo niepochlebnych komentarzy. Przypomnijmy, że najpierw Wojtek Kardyś, ekspert od komunikacji internetowej i digital marketingu, zrobił audyt jej konta, a potem przyjrzał jej się Jakub Wątor, dziennikarz specjalizujący się w dziennikarstwie śledczym.
Marcin Paprocki kpi z Caroline Derpienski. Porównał ją do drag queen
W sobotę (20 października) w warszawskim hotelu Hilton Derpienski zorganizowała pokaz mody swojej debiutanckiej kolekcji ubrań. Projekty, które zaprezentowała w jednej z sal bankietowych, zostały ostro skrytykowane przez innych polskich influencerów, a także duże nazwiska z branży modowej.
Głos zabrał między innymi Marcin Paprocki, który kolekcję celebrytki z Miami porównał do "Tańca z gwiazdami". – Nie wiedziałem, że jest projektantką... Niestety, mimo szczerych chęci, kocham młodych projektantów i ich szalone pomysły, ale tutaj jest "Taniec z Gwiazdami" spod Darłowa. Nie obrażając Darłowa. Kicz. Słabe proporcje, zero wyczucia kolorystycznego – podsumował w rozmowie z portalem Plotek.
Twórczyni kolekcji z kolei uważa, że duet Paprocki & Brzozowski kopiuje od niej pomysły. Jak się okazało, Marcin Paprocki obecnie przebywa na urlopie, gdzie odpoczynek zakłóca mu rzekomo Caroline. Znany polski projektant wybrał się do Maspalomas, kurortu turystycznego w Hiszpanii, gdzie uczestniczy w licznych wydarzeniach rozrywkowych.
Na swoim Instagramie Paprocki zaprezentował fragmenty show drag queen, w trakcie którego nie zabrakło dopracowanych charakteryzacji czy wielkich przebojów Tiny Turner, Diany Ross, a także Diany Ross i Donny Summer.
Podczas publikacji wspomnianych kadrów nie zabrakło również małej szpili pod adresem Caroline Derpienski. "O nie! A było tak miło do tej pory... Nawet tutaj prześladuje nas Karlajn D." – poinformował projektant pod ujęciem drag queen z blond peruką w wyzywającym stroju.
Na tym jednak nie skończyły się żarty Paprockiego. "Powiem tak. Te 'dziewczyny' też się przebierają i udają kogoś innego... ale mają przynajmniej jakiś styl i są zabawne" – podsumował Marcin Paprocki.
Ewa Minge o kreacjach projektu Caroline Derpienski
O dziwo w obronie kolekcji Derpienski stanęła jedna z najpopularniejszych rodzimych projektantek mody – Ewa Minge. W wywiadzie z Plotkiem stwierdziła, że obecne czasy wytyczają nieoczywiste trendy. – Moda jednak powinna być traktowana z przymrużeniem oka, bo o gustach się nie dyskutuje. Biorąc pod uwagę szeroki upór i bezkompromisowy charakter samej projektantki, nie wykluczam, że odniesie sukces – oznajmiła.
– Czy nazwałabym to odkryciem modowym? Nie, to nie jest ani nowe, ani specjalnie wypracowane. (...) Gdyby użyć innych dodatków, fryzur, makijaży, mogłaby się obronić – podsumowała Minge.