Został najseksowniejszym mężczyzną roku. Była żona Dempseya oskarżyła go o przemoc
Była żona Patricka Dempseya oskarżyła go o przemoc
Patrick Dempsey od 1999 roku jest szczęśliwym mężem wizażystki Jillian Fink, z którą ma trójkę dzieci: Talulę, Sullivana oraz Darby'ego. Jego pierwsze małżeństwo budziło jednak sporo kontrowersji.
18-letni w latach 80. aktor związał się bowiem ze starszą o 26 lat aktorką Rocky Parker, którą poznał podczas pracy w teatrze, gdzie grali w spektaklu, w którym grał jej... siostrzeńca.
"Nie wiem, jak to się stało. Myślałam, że to szaleństwo, kiedy wiele lat temu mój młody kuzyn związał się ze starszą kobietą. A potem ci się to przytrafia. Nie szukałam tego. Nauczyłam się, by nigdy nie mówić nigdy" – mówił w wywiadzie udzielonym wówczas tabloidowi "The Sun".
Para pobrała się w 1989 roku, kiedy Dempsey miał 21 lat, a jego wybranka dobiegała już pięćdziesiątki. Parker była wdową, miała na koncie jeden rozwód, a także była matką trójki dzieci (dwójka z nich, czyli David i Corey byli nawet starsi od jej męża).
Małżeństwo zakończyło się w 1994 roku. Aktorka oskarżyła wówczas Dempseya o napaść na nią na planie filmu "Nie kupisz miłości" (1987).
"Kiedy byliśmy na planie filmu 'Nie kupisz miłości', pobił mnie, ponieważ twierdził, że 'chciał zobaczyć, jak to jest bić kobietę!'. Cierpię teraz na zapalenie stawów w dłoni, w miejscu, w którym pozwany mnie zranił" – miała napisać Parker w papierach rozwodowych, ujawnionych przez "The Sun".
Aktorka utrzymywała wówczas, że Dempsey nadużywał wówczas alkoholu oraz wydawał duże sumy pieniędzy. Aktor nigdy nie skomentował tych zarzutów. W 2006 roku Parker wycofała się z zarzutów, twierdząc, że w "ferworze rozwodu czasami ludzie mówią rzeczy, których normalnie by nie powiedzieli".
"People" wybrało Dempseya najseksowniejszym mężczyzną roku
Magazyn "People" okrzyknął Patricka Dempseya najseksowniejszym żyjącym mężczyzną tego roku. "Cieszę się, że dzieje się to w tym momencie mojego życia" – skomentował 57-letni aktor na łamach numeru magazynu, w którym ogłoszono werdykt.
"Miło jest zyskać uznanie i z pewnością trochę łechta to moje ego, ale przede wszystkim daje mi platformę, na której mogę wykorzystać je do czegoś pozytywnego" – dodał.
Dempseya niebawem zobaczymy w najnowszym filmie Michaela Manna "Ferrari". Wcieli się w nim we włoskiego kierowcę Piero Taruffiego. W roli głównej wystąpił Adam Driver ("Gwiezdne wojny", "Historia małżeńska").