Wstrzymano nagrania kolejnego kultowego programu TVP. Zapadła ostateczna decyzja

Kamil Frątczak
15 listopada 2023, 13:42 • 1 minuta czytania
Długo zapowiadane zmiany w Telewizji Polskiej chyba właśnie nadeszły. Jak się niedawno okazało, stacja nie zamierza wyemitować nowych odcinków "Koła Fortuny". Teraz wyszło na jaw, że w emisji nie pojawi się również premierowe wydanie programu 'Jeden z dziesięciu'. Podobno TVP ma szukać oszczędności.
Wstrzymano nowy sezon programu 'Jeden z dziesięciu'. TVP szuka oszczędności Fot. youtube.com / @Jeden z dziesięciu TV

Wszystko wskazuje na to, że Telewizja Polska znalazła się w niezłych tarapatach finansowych. Szefostwo stacji znalazło jednak na to sposób. Jaki? Postanowiono ograniczyć wydatki na popularne seriale i programy rozrywkowe.


Wstrzymano nowy sezon programu 'Jeden z dziesięciu'. TVP szuka oszczędności

Teraz zmiany w TVP dotknęły również jeden z najpopularniejszych teleturniejów stacji. Publiczny nadawca dopiero co zmodyfikował jesienną ramówkę, z której wycofano emisję już 141. sezonu programu "Jeden z dziesięciu". Nowe odcinki formatu, którego gospodarzem jest Tadeusz Sznuk, miały mieć premierę 27 listopada. W miejsce nowego sezonu stacja najprawdopodobniej wyemituje powtórki 134. sezonu (listopad-grudzień 2022).

Przypomnijmy, że program "Jeden z dziesięciu" gości na antenie Telewizji Polskiej od 1994 roku. Jednocześnie pobił rekord, bo jest najdłużej nadawanym programem tego typu w polskiej telewizji. W związku z tym nie jest tajemnicą, że nowe decyzje szefostwa stacji nie przypadły do gustu widzom.

Jak donoszą media, premierowe odcinku serialu "Ojciec Mateusz" również nie zostaną wyemitowane w tym roku. Mają być przesunięte na przyszły rok, tym samym budżet na nie przeznaczony też będzie już zaliczony na 2024.

"Prezes TVP mówi, że trzeba szukać oszczędności, gdzie tylko się da. Ten serial ma już tyle odcinków, że czy nowe odcinki, czy stare, to ogląda się na podobnym poziomie. Ludzie już nie do końca pamiętają stare odcinki i zagadki kryminalne, których tam pełno, więc stacji bardziej opłaca się dawać powtórki, jeśli tylko jest dobra okazja i pretekst" – wyjaśnia informator portalu plotek.pl.

"Ojciec Mateusz", "Jeden z dziesięciu" i... "Koło Fortuny"

Na tym jednak nie koniec. Jak poinformowały Wirtualne Media, po raz pierwszy od dłuższego czasu publiczny nadawca w zimowej ramówce nie wyemituje także premierowych odcinków "Koła Fortuny". Głos w sprawie postanowił zabrać sam prowadzący programu, który w rozmowie z Plejadą nie krył swojego zaskoczenia.

"W maju skończyliśmy nagrywanie tych odcinków i zrobiliśmy je teoretycznie do kwietnia 2024 r., więc to już jest kwestia telewizji, jak oni to widzą. Ten program jest dobrze oglądany i czeka do niego w kolejce 88 tys. chętnych, więc jestem tym zaskoczony. Wydaje mi się, że jak program dobrze hula – a tak jest – to się nie robi powtórek, tylko się szyje dalej" – poinformował Norbi.

"Nie obawiam się zdjęcia programu z anteny, bo to jest show-biznes. Robię to 26 lat i jestem przyzwyczajony, że dzisiaj jesteś, a jutro cię nie ma. Ale akurat w tym przypadku trochę jestem zdziwiony, bo powinno się puszczać premierowe odcinki. Rozumiem, że oglądalność premier i powtórek jest zbliżona, ale mimo wszystko... Mam po prostu inne spojrzenie na to i uważam, że powinno się to robić dalej" podsumował gospodarz "Koła Fortuny".