Cichopek na plaży w stroju kąpielowym chwali się wakacjami. SE: Tak zarabia po odejściu z TVP

Weronika Tomaszewska-Michalak
30 stycznia 2024, 07:31 • 1 minuta czytania
Katarzyna Cichopek w styczniu 2024 roku została odsunięta od programu "Pytanie na śniadanie". Jej dochody uszczupliły się więc o pieniądze ze śniadaniówki TVP. Jak teraz zarabia gwiazda? Okazuje się, że z tej aktywności nie zrezygnowała nawet podczas wakacji.
Tak zarabia Katarzyna Cichopek. Fot. Instagram / Katarzyna Cichopek

Wokół Katarzyny Cichopek wciąż wiele się dzieje. Choć gwiazda na ekranach pojawia się już od wielu lat, to zainteresowanie jej osobą wzrosło po tym, jak do mediów wyciekły fakty z jej życia prywatnego.


Okazało się, że aktorka rozstała się ze swoim wieloletnim mężem Marcinem Hakielem, a zawiązała się z Maciejem Kurzajewskim. Z dziennikarzem oprócz osobistych powiązań tworzyła też duet w "Pytaniu na śniadanie".

Za nową władzą w Polsce przyszły zmiany w mediach publicznych. I tak format śniadaniowy przeszedł prawdziwą rewolucję. Pożegnano się z wszystkimi dotychczasowymi prowadzącymi, w tym z Cichopek.

Finanse Katarzyny Cichopek. Nawet tyle mogła zarobić w jeden tydzień

Choć gwiazda nadal może liczyć na pracę w serialu "M jak miłość", to jej portfel uszczuplił się o dochód z występów w "PnŚ".

Tymczasem "Super Express" zwraca uwagę na jeszcze inny sposób zarabiania pieniędzy przez Cichopek. Okazuje się, że gwiazda, mimo iż jest na wakacjach, cały czas jest w stałym kontakcie ze swoimi fanami na Instagramie.

"Tu i teraz. Jest mi dobrze. Jestem z dziećmi, rodziną i przyjaciółmi nad Oceanem Indyjskim. Cieszę się chwilą" – przyznała w jednej z publikacji.

Aktorka niemal każdego dnia dodaje swoje zdjęcia. I to nie są zwyczajne fotografie z egzotycznymi krajobrazami. Tabloid zwraca uwagę, że Cichopek przy każdej możliwej okazji reklamuje stroje kąpielowe czy okulary przeciwsłoneczne.

"Oznacza na fotce markę, z której pochodzi jej stylizacja, oraz showroom. Za jeden sponsorowany post na Instagramie gwiazda 'M jak miłość' może dostać od 5 do nawet 10 tys. zł" – czytamy.

Zważywszy na to, że w jednym tygodniu zamieściła kilka takich wpisów, łatwo można obliczyć, że zarobiła już niemałą sumę, sięgającą nawet kilkudziesięciu tys. zł. "W prezencie dostała również stroję kąpielowe i okulary o wartości około 10 tys. zł" – dowiedział się "Super Express".