Hakiel i Kaźmierska nie chcieli razem tańczyć w "TzG"? "Marcin początkowo się martwił"

Joanna Stawczyk
07 lutego 2024, 09:20 • 1 minuta czytania
Niebawem Dagmara Kaźmierska zatańczy w "Tańcu z Gwiazdami" w parze z Marcinem Hakielem. Pojawiające się plotki sugerują, że ani celebrytka, ani jej taneczny partner nie są entuzjastycznie nastawieni do wspólnych występów. Jeden z pracowników Polsatu uchylił rąbka tajemnicy na temat tych doniesień. Ile w nich prawdy?
Hakiel i Kaźmierska nie chcieli razem tańczyć w Polsacie? "Martwił się" Fot. Pawel Wodzynski/East News

Hakiel i Kaźmierska nie chcieli razem tańczyć w Polsacie? "Martwił się"

14. edycja tanecznego show, emitowanego przez Polsat, wystartuje 3 marca i będzie nadawana nie w poniedziałki (jak ostatnio), tylko w niedziele.


Na parkiecie swoje siły sprawdzą: Maciej Musiał, Roksana Węgiel, Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Kamil Baleja, Anita Sokołowska, Filip Chajzer, Julia Kuczyńska, Krzysztof Szczepaniak, Adam Kszczot, Aleksander Mackiewicz, Beata Olga Kowalska, Dagmara Kaźmierska.

Ich pląsy oceniać będą Ewa Kasprzyk, Rafał Maserak, Tomasz Jan Wygoda oraz słynna "czarna mamba", czyli Iwona Pavlović.

Najnowsza edycja "Tańca z Gwiazdami" oficjalnie jeszcze nie ruszyła, a już stała się tematem gorących dyskusji. Plotki sugerują, że nie wszystkie pary taneczne darzą się sympatią, zwłaszcza Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel. "Królowa Życia" i doświadczony tancerz rozpoczęli treningi, lecz doniesienia medialne mówią o ich niezadowoleniu z decyzji producentów o zespoleniu ich w duet.

"Super Express" dotarł do informacji, z których wynika, że Kaźmierska nie jest ponoć zachwycona możliwością ciągłego przypominania przez media o kontrowersjach związanych z życiem osobistym tancerza, które wyszły na jaw po jego rozstaniu z Katarzyną Cichopek.

– Ona uważa, że Hakiel jest dla niej... za stary! Chciałaby tańczyć z jakimś przystojnym młodzikiem. Ponoć padły słowa "przechodzony towar". Poza tym nie szanuje go za całą tą dramę z Cichopkami – stwierdziło źródło tabloidu.

– Marcin z kolei obawia się przede wszystkim, że ze względu na wiek Dagmary i jej kontuzję nogi szybko odpadnie, a liczył na wielki i triumfalny powrót – dodał informator "SE".

Ekipa Jastrząb Post zdecydowała się dotrzeć do źródła w Polsacie, aby sprawdzić, jak bliskie prawdziwe są te doniesienia. Osoba bliska stacji, z którą udało się nawiązać kontakt, przyznała, że chociaż tancerz początkowo miał pewne zastrzeżenia co do współpracy z wybraną mu celebrytką, to plotki o konflikcie z Dagmarą i jej przeszłością prawną są mocno przesadzone.

Marcin początkowo się martwił, że Dagmara ma kontuzję nogi i nie będzie gotowa na długie i intensywne treningi. Ale już po pierwszych próbach zmienił zdanie. Z kolei Dagmara w ogóle nie miała problemu z tym, kogo wybrała dla niej produkcja. Uważa, że Marcin jest dojrzały i opiekuńczy i dobrze czuje się w jego towarzystwie – przekazano.

Ostatnio podczas konferencji ramówkowej Polsatu celebrytka została zapytana o swoją obecną formę. Nie jest bowiem tajemnicą, że ma za sobą wypadek i długą rehabilitację. Dagmara jednak nie traci optymizmu. Wierni fani jej kibicują.

Przypomnijmy, że ogłoszenie, że była "Królowa Życia" weźmie udział w show, wywołało mieszane reakcje w sieci. Jej wielbiciele nie kryli swojego podekscytowania. Jednak niektórzy zarzucali Polsatowi promowanie nieodpowiednich wzorców, wskazując na przeszłość Dagmary, która odbyła odsiadkę. W wywiadzie dla Pomponika Kaźmierska skomentowała ostre słowa o "patologii".

Na wstępie odpowiedziała śmiechem, podkreślając, że ważne jest dla niej, aby przy tym wszystkim nie dochodziło do błędów w pisowni jej nazwiska. Następnie, przyjmując poważniejszy ton, z godnością zareagowała na krytykę.

– Ludzie, którzy mnie tak określają, nie mają tak naprawdę pojęcia, co to jest patologia. Muszą się głębiej w ten termin po prostu wdrążyć. (...) Tyle, co na mniej pomyj się wylało przez tyle lat, jakby się uodporniłam – stwierdziła. – Kochani, to wy stoicie pod sceną i komentujecie tę patologię, a nie patologia was – dodała wymownie.