"Tanio, jak z wesela". Eksperci modowi miażdżą stroje Agaty Kornhauser-Dudy

Joanna Stawczyk
07 lutego 2024, 13:14 • 1 minuta czytania
W trakcie kilkudniowej wizyty w Afryce prezydent Andrzej Duda odwiedzi Kenię, Rwandę i Tanzanię. Powodem tej zagranicznej podróży jest promowanie Polski i naszego biznesu w tym regionie. Nie obyło się bez wpadek - również tych modowych. Eksperci stwierdzili jednogłośnie, że stylizacje Pierwszej Damy niekoniecznie wyglądały gustownie i korzystnie.
Miażdżąca krytyka kreacji Pierwszej Damy. "Tanio, jak z wesela" Fot. Twitter / @prezydentpl; Marek Borawski KPRP

Miażdżąca krytyka kreacji Pierwszej Damy. "Tanio, jak z wesela"

W Kenii Andrzej Duda został bardzo uroczyście przywitany. Pojawił się czerwony dywan oraz kenijska armia, ale – jak informowaliśmy w naTemat.pl, podczas odegrania "Mazurka Dąbrowskiego" doszło do wpadki.


Polski hymn był niezbyt podobny do oryginału, gdyż lokalna orkiestra nie umiała go zagrać. Prezydent starał się zachować powagę i zrobił "dobrą minę do złej gry" – w skupieniu odśpiewał kolejne zwrotki.

– Można było zaproponować – wiedząc, że to dla nich trudne – wysłanie przedstawiciela Orkiestry Reprezentacyjnej Wojska Polskiego z garnizonu w Warszawie, który bym im pomógł. On by z nimi wyszlifował te elementy, które były kontrowersyjne – ocenił w rozmowie z naszą redakcją dr Janusz Sibora, historyk i ekspert ds. protokołu dyplomatycznego.

6 lutego Duda odwiedził Centrum Szkoleń Strażackich i Ratunkowych w Kiambu, które jest prowadzone przez Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM). W tym właśnie miejscu Polacy szkolą kenijskich strażaków.

W trakcie krótkiego briefingu z mediami prezydent zaliczył małą wpadkę - pomylił strażaków z policjantami.

Agata Duda towarzyszy mężowi w podróży. Pierwsza Dama odwiedziła m.in. Dom Dziecka pw. Św. Antoniego prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr Benedyktynek Misjonarek w Limuru.

Pod lupą znalazły się stylizacje, które żona prezydenta przygotowała na wyjazd do Afryki. Już zdjęcie z lotniska przykuło uwagę mediów. Duda postawiła na garnitur w kolorze fuksji.

Dorota Wolff, ekspertka od kodu ubioru i autoprezentacji na łamach Plejady oceniła kreację. – Pani prezydentowa nie powinna nosić krzykliwych kolorów ani poduszek w żakietach podnoszących ramiona. Różowy lub fuksja nie jest odpowiednim kolorem w dyplomacji – stwierdziła.

Na szczęście prezydentowa zmieniła fryzurę i zaczęła zapuszczać włosy. Poprzednia fryzura była niekorzystna zarówno z uczesaniem, jak i kolorem. Pani Duda powinna unikać blondów w kolorze jajecznicy – dodała Wolff.

Ekspertka jest zdania, że o wiele lepiej Pierwsza Dama wyglądała w innej stylizacji, białej, rozłożystej garsonce. – Tu pierwsza dama wygląda bardzo dobrze. Najważniejsza jest elegancja połączona z prostą formą – podkreśliła.

Wolff, ogólnie podsumowując styl Agaty Dudy, zasugerowała, że powinna ona nawiązać współpracę ze stylistą, który doda jej trochę świeżości, wyciągając ją z "bazarowych" klimatów.

Ktoś źle ubiera Agatę Kornhauser-Dudę. Brakuje tutaj nonszalancji, nowoczesnej elegancji i formy jak np. u francuskiej czy amerykańskiej prezydentowej. Niektóre stylizacje nie są do końca trafione i wyglądają "tanio", jak z wesela. Pierwszą damę naprawdę można dobrze ubrać, jednak ona widocznie najlepiej czuje się w takim wydaniu – stwierdziła specjalistka.

Redaktorka WP Kobieta zwróciła zaś uwagę na kwiecisty look Pierwszej Damy. "Przeskalowany wzór XL dobrze sprawdza się w formie tapety na pojedynczej ścianie, niekoniecznie w kontekście mody. Tym bardziej w formie długiej sukienki potrafi wyraźnie obciążyć sylwetkę" – czytamy.