Nie żyje Tomasz Łubieński. Kilka lat temu nie przyjął medalu od Glińskiego
18 kwietnia Tomasz Łubieński obchodziłby 86. urodziny. Informację o jego śmierci potwierdził m.in. syn pisarza, Maciej.
Nie żyje Tomasz Łubieński
Łubieński urodził się w 1938 r. w Warszawie. Był synem Konstantego Łubieńskiego, prawnika, publicysty, posła na sejm PRL oraz członka Rady Państwa. Swoje pierwsze teksty opublikował jeszcze podczas studiów z filologii polskiej i historii na Uniwersytecie Warszawskim.
W latach 60. spędził rok we Francji. Po powrocie do kraju współpracował m.in. z tytułami "Polska", "Kultura" oraz "Res Publica", którego był współzałożycielem.
W latach 80. publikował m.in. w "Zeszytach literackich". W tym okresie dołączył do apelu 64 uczonych, pisarzy i publicystów do władz komunistycznych o podjęcie dialogu ze strajkującymi robotnikami. Łubieński współtworzył redakcję "Tygodnika Solidarność". Należał do Związku Literatów Polskich, Stowarzyszenia Pisarzy Polskich oraz Polskiego PEN Clubu.
Nie przyjął medalu od Glińskiego
Jest autorem zbioru esejów "Bić się czy nie bić?", monografii "Norwid wraca do Paryża" i "M jak Mickiewicz" oraz wspomnień "Wszystko w rodzinie". Wydał także książkę "Ani triumf, ani zgon", traktującej o zasadności i bilansie Powstania Warszawskiego.
W 2005 r. otrzymał nagrodę literacką im. Władysława Reymonta, a rok później prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2016 r. ówczesny minister kultury Piotr Gliński nadał Łubieńskiemu Srebrny Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis", pisarz nie przyjął jednak odznaczenia.
"Uważam, że kojarzenie okołopisowskiej twórczości z romantyzmem jest dla niej niezamierzonym i niezasłużonym komplementem. A upierają się przy tym publicyści uważający romantyzm za źródło naszych dziwactw narodowych. To jednak pseudo, neo, podróbki i zapożyczki z wielkiej tradycji" – napisał w 2023 r. na łamach "Gazety Wyborczej".