Polak zginął w zamachu w Strefie Gazy. Poruszające pożegnanie trafiło do sieci
Wszystko wskazuje na to, że w ataku zginęli obywatele Australii, Polski, Wielkiej Brytanii, USA, Kanady oraz Palestyny. Śmierć Polaka potwierdziło również nasze MSZ. Do tragicznego ataku miało dojść chwilę po tym, jak WCK opuściło magazyn.
Ruszyli z pomocą, zginęli w Strefie Gazy
"Dzisiaj WCK straciło kilkoro naszych sióstr i braci w ataku powietrznym IDF w Gazie. Razem z nimi służyłem na Ukrainie, w Gazie, Turcji, Maroku, na Bahamach i w Indonezji. Rząd izraelski musi położyć kres temu masowemu zabijaniu. Musi zaprzestać ograniczania pomocy humanitarnej, zabijania cywilów i pracowników organizacji humanitarnych oraz używania żywności jako broni" – pisał, przekazując tragiczne informacje José Andrés, założyciel organizacji World Central Kitchen.
"To nie jest tylko atak na World Central Kitchen, to jest atak na organizacje humanitarne pojawiające się w najstraszniejszych sytuacjach, gdy żywność jest wykorzystywana jako broń wojenna. To jest niewybaczalne" – dodała natomiast dyrektor generalna WCK Erin Gore.
Na chwilę przed atakiem wszyscy wolontariusze mieli dostarczyć pomoc humanitarną do jednego z magazynów w Strefie Gazy. W przesyłce miało być ok. 100 ton niezbędnej dla tamtejszych cywilów żywności.
Poruszające pożegnanie Damiana Sobola
Informację o śmierci Polaka w Strefie Gazy potwierdziło polskie MSZ. – Na razie wiadomo o śmierci obywateli Wielkiej Brytanii, Australii i Polski w Strefie Gazy – poinformował na specjalnej konferencji prasowej rzecznik MSZ Paweł Wroński. Podczas spotkania z mediami nie podano jednak tożsamości polskiego wolontariusza.
Tę ujawnił niedługo potem Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla. Jak się okazało, to właśnie Damian Soból, jeden z mieszkańców tego miasta, zginął w poniedziałkowym ataku.
"Wczoraj w ataku rakietowym sił izraelskich na konwój humanitarny dostarczający żywność na terenie Strefy Gazy zginął nasz kolega, przemyślanin, wolontariusz, członek ekipy World Central Kitchen – Damian Soból. Nie ma słów, żeby opisać to, co czują w tej chwili osoby, które znały tego fantastycznego chłopaka… Niech spoczywa w pokoju" – przekazał Bakun za pośrednictwem mediów społecznościowych.
World Central Kitchen została utworzona w 2010 roku przez amerykańskiego kucharza i właściciela nagrodzonych gwiazdkami Michelina José Andrésa. Głównym celem organizacji jest dostarczanie żywności wszędzie tam, gdzie doszło do klęsk żywiołowych lub wybuchu wojen.
Dotychczas wolontariusze World Central Kitchen pomagali m.in. ofiarom trzęsienia ziemi na Haiti w 2010 roku, pandemii COVID-19, inwazji Rosji na Ukrainę. Teraz działają w objętej działaniami wojennymi Strefie Gazy.